FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Sound of Asia Strona Główna
->
Tasiemce
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Azjatycka muzyka, filmy, dramy i wiele innych
----------------
Świat Korei
Świat Japonii
Świat Chin
Świat dram i filmów azjatyckich
Azja
----------------
Najpiękniejsze miejsca w Azji
Japonia
Korea Południowa i Północna
Chiny
Jedzenie i gotowanie
Dla zabawy
----------------
Forum plotkarskie
Twórczość literacka fanów
Sztuka według fanów
Polecam!
Aktualne
Nieaktualne
Administracja
----------------
Nowości
Ogłoszenia
Sugestie
Coś o nas
Wasze kłopoty
Świat offtopiarzy xD
Gry i zabawy
Tasiemce
Krótkie historie
Pojedyńcze mp3
MV
Koncerty i inne filmiki
Japońskie
Japońskie
Newsy/dyskusje
Newsy/dyskusje
Galeria koreańska
Nie
aktualne
Galeria japońska
Newsy/dyskusje
REGULAMIN
Galeria chińska
Korea
Japonia
Chiny
Relacje
Relacje
Relacje
Teledyski
Albumy, Single, pojedyncze mp3
Koncerty, pojedyncze występy
Albumy, single, etc.
PV, makingi, etc.
Koncerty
Inne
Albumy, single, etc.
PV, makingi, etc.
Koncerty
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Yuri
Wysłany: Pon 10:32, 28 Lis 2011
Temat postu:
sorki że tak późno komentuję ale ostatnio jakoś nie bardzo mam wenę i nastrój nawet na komentarze...
Tina napisał:
Daga kiedy tylko ujrzała przyjaciółkę i jej zszokowaną minę od razu wiedziała, że tego wieczora nie uda jej się uniknąć tematu You.
jak ja nie lubię takich sytuacji, a Tinek zdecydowanie za dużo chce wiedzieć
Tina napisał:
Niby miała 28 lat i w rzeczywistości nikogo nie powinien dziwić fakt, że spędziła noc z facetem. Jej przypadek należał jednak do zdecydowanych wyjątków.
no tak... 28letnia dziewica i to na dodatek była niewidoma (matko jak to brzmi) to zdecydowanie wyjątkowy przypadek.
to się powinno leczyć...
Tina napisał:
W zdecydowanej jednak większości przypadków bywało to dla dziewczyny niebywale frustrujące.
oj tak
Tina napisał:
- Daguś, czy Ty przypadkiem nie chciałabyś mi czegoś powiedzieć?
Ja? skąd taki pomysł
Tina napisał:
Spałaś z nim, czy tylko na buzi-buzi się skończyło? Bo nie uwierzę, że You nawet na to się nie zdobył.
eh, czyli wiedziałaś ze będzie próbować i nie ostrzegłaś
osz ty!
Tina napisał:
- Wiem, ale nie możesz wiecznie tak do tego podchodzić. To co, było małe bara-bara?
A co cię to że tak się brzydko wyrażę ??????
cy ja już wspominałam że ktoś zbyt ciekawski jest? Ja ciebie nie wypytuję o nocne igraszki z G
Tina napisał:
Powiesz wreszcie, czy mam się zapytać You?
A w buźkę to nie chcesz? choć myślę że You jednak nic by ci ni powiedział
Tina napisał:
Przespałam się z nim. Szczęśliwa?
eh....zapewne bardzo
Tina napisał:
Zapewne nie mogę liczyć na żadne szczegóły?
nie ma mowy
Tina napisał:
- Ale błagam, powiedz mi chociaż czy dobry jest. Zawsze się nad tym zastanawiałam.
skoro się zastanawiasz to sama spróbuj
Tina napisał:
- Wiedziała, że o to zapytasz. Nie. Nie jesteśmy i nie będziemy. I uprzedzę następne pytanie. To moja decyzja, nie jego.
już widzę jak to mówię. I wcale nie mam problemu z wyobrażeniem sobie tego
Tina napisał:
Wiedziała, że jeśli przyjaciółka sama prędzej czy później zdradzi jej coś więcej.
nie, nie zdradzi
Tina napisał:
- Co?! Ale co się stało?! Ty chyba żartujesz?! Gdzie on jest?
uuu.... coś się stało. Brzmi dramatycznie
Tina napisał:
Jedyne co zdołała ujrzeć, kiedy tamta na moment się odwróciła, to dwie mokre smugi na jej policzkach…
co się stało
pisz dalej szybciutko
Megan
Wysłany: Pią 22:49, 25 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
Oj no, czasu nie było to i jutro się przedłużyło
No jak się caaaały wolny czas poświęca na (punkt) G to ja się nie dziwię
Tina napisał:
To pamięć masz króciutką
Wierz mi, ja zapamiętuję tylko to co chcę pamiętać
Tina napisał:
Ma, mogę zapytać się You
Obie opcje są kiepskie
Tina napisał:
Wierz mi, że jak chcę to potrafię dobrze udawać
Khem, khem, KŁAMAĆ?
Tina napisał:
A tak, zapomniałam
Ooo ktoś tu ma króciutką pamięć
Tina napisał:
No wiesz, ja tam nie wnikam
Masz rację, nie wnikaj, bo Tobie Gackt tez orgię urządzi
Tina napisał:
Niech Daga powie
To się za wiele nie dowiemy
Tina napisał:
Chyba, że tam było jednak coś małego
Na przykład mała Daga
*chowa się pod łóżkiem* Mały You?
Tina napisał:
Oj tak
Wiedziałam
Tina napisał:
Jeszcze nie wymyśliłam co napiszę
Idź na żywioł!
Tina napisał:
Oj może być długo
Tina napisał:
Mam sporo roboty przez przyszły tydzień. Może dopiero w czwartek uda mi się coś skrobnąć
Przynajmniej tym razem nie obiecujesz gruszek na wierzbie
Ech...
Poczekam cierpliwie
rozdział będzie bardziej cieszył, jak będzie trzeba na niego dłużej poczekać
Tina
Wysłany: Pią 22:41, 25 Lis 2011
Temat postu:
Meganne napisał:
Troszkę?
Oj no, czasu nie było to i jutro się przedłużyło
Meganne napisał:
Mówiłaś? Jakoś nie kojarzę nic takiego
No cóż
To pamięć masz króciutką
Meganne napisał:
Pechowa trzynastka!
Ano troszeczkę
Meganne napisał:
Tina napisał:
Daga kiedy tylko ujrzała przyjaciółkę i jej zszokowaną minę od razu wiedziała, że tego wieczora nie uda jej się uniknąć tematu You.
Dokładnie
Meganne napisał:
No wiesz... dla kogo nie dobra dla tego nie dobra
No w sumie to racja
Meganne napisał:
- Cokolwiek powiem zostanie to użyte przeciwko mnie. Więc czy mam wybór?
Ma, mogę zapytać się You
Meganne napisał:
Niewinna?
Wierz mi, że jak chcę to potrafię dobrze udawać
Meganne napisał:
A co taka ciekawska jesteś, hę?
A tak jakoś
Meganne napisał:
Musi
bo od kręcenia i korzystania z objazdów jestem ja
A tak, zapomniałam
Meganne napisał:
Ale kiedy to są najciekawsze tematy
Popieram
Meganne napisał:
chyba, że coś innego tam było małego...
No wiesz, ja tam nie wnikam
Niech Daga powie
Meganne napisał:
Jestem za! On na pewno nie poskąpi szczegółów
Chyba, że tam było jednak coś małego
Meganne napisał:
Zwłaszcza, jak Gackt zrzuca z siebie spodnie i nie tylko
Oj tak
Meganne napisał:
Coś z G, prawda?
Się doigrał i You urządził orgię i go zgwałcił? A może G go przyłapał jak sobie robił dobrze i mu się oberwało za przerywanie?
A to się dopiero zobaczy co będzie
Jeszcze nie wymyśliłam co napiszę
Meganne napisał:
Szkoda, że tak krótko, ale za to ciekawie
Czekam na daaaalej
mam nadzieję, że tym razem to nie będzie 5 dni, a maksimum 3
Oj może być długo
Mam sporo roboty przez przyszły tydzień. Może dopiero w czwartek uda mi się coś skrobnąć
Megan
Wysłany: Pią 22:31, 25 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
No więc rzeczywiście, troszkę mi się to jutro przedłużyło...
Troszkę?
Tina napisał:
Co więcej ponownie popsułam sobie zamierzenia i nie wiem co będzie dalej
Eee tam
ja to ciągle robię i wy ciągle jesteście zadowolone więc wierz mi to nie jest takie złe jak się wydaje
Tina napisał:
A i dość krótko, ale mówiłam, żeby się nie przyzwyczajać
Mówiłaś? Jakoś nie kojarzę nic takiego
Tina napisał:
PART 13
Pechowa trzynastka!
Tina napisał:
Daga kiedy tylko ujrzała przyjaciółkę i jej zszokowaną minę od razu wiedziała, że tego wieczora nie uda jej się uniknąć tematu You.
Tina napisał:
Nie była to dobra wiadomość
No wiesz... dla kogo nie dobra dla tego nie dobra
Tina napisał:
Niby miała 28 lat
No właśnie. NIBY
Tina napisał:
- Daguś, czy Ty przypadkiem nie chciałabyś mi czegoś powiedzieć?
- Cokolwiek powiem zostanie to użyte przeciwko mnie. Więc czy mam wybór?
Tina napisał:
jej mina była tak niewinna
Niewinna?
Tina napisał:
Coś o pogodzie, sporcie, czy może o tym co dziś wydarzyło się w świecie mody?
Umarłam
Tina napisał:
Spałaś z nim, czy tylko na buzi-buzi się skończyło?
A co taka ciekawska jesteś, hę?
Tina napisał:
Bo nie uwierzę, że You nawet na to się nie zdobył.
Wierz w co chcesz
Tina napisał:
- Czy Ty musisz być taka bezpośrednia
Musi
bo od kręcenia i korzystania z objazdów jestem ja
Tina napisał:
Wiesz jak nie lubię rozmawiać na takie tematy.
Ale kiedy to są najciekawsze tematy
Tina napisał:
To co, było małe bara-bara?
Raczej nie małe
chyba, że coś innego tam było małego...
Tina napisał:
Powiesz wreszcie, czy mam się zapytać You?
Jestem za! On na pewno nie poskąpi szczegółów
Tina napisał:
Nie może być wiecznie taką świętą Klarą.
Umarłam po raz drugi
Tina napisał:
ciężko mi czasem utrzymać język za zębami
Zwłaszcza, jak Gackt zrzuca z siebie spodnie i nie tylko
Tina napisał:
- Ale błagam, powiedz mi chociaż czy dobry jest.
Domyśl się
Tina napisał:
Takie niewinne?
- W twoim wykonaniu żadne pytanie nie może być niewinne.
Umarłam po raz trzeci
Tina napisał:
- Jesteście razem?
Okeeej... niewinne może i jest, ale pewnie ma jakieś drugie dno
Tina napisał:
kiedy tamta na moment się odwróciła, to dwie mokre smugi na jej policzkach…
Coś z G, prawda?
Się doigrał i You urządził orgię i go zgwałcił? A może G go przyłapał jak sobie robił dobrze i mu się oberwało za przerywanie?
Szkoda, że tak krótko, ale za to ciekawie
Czekam na daaaalej
mam nadzieję, że tym razem to nie będzie 5 dni, a maksimum 3
Tina
Wysłany: Pią 20:44, 25 Lis 2011
Temat postu:
No więc rzeczywiście, troszkę mi się to jutro przedłużyło...
Ale niestety miałam zawalone na uczelni i nie miałam czasu dokończyć rozdziału.
Zrobiłam to teraz, ale jako, że było to w pośpiechu, nie podoba mi się
Co więcej ponownie popsułam sobie zamierzenia i nie wiem co będzie dalej
Zobaczymy co mnie najdzie
A i dość krótko, ale mówiłam, żeby się nie przyzwyczajać
no więc:
PART 13
Daga kiedy tylko ujrzała przyjaciółkę i jej zszokowaną minę od razu wiedziała, że tego wieczora nie uda jej się uniknąć tematu You. Nie była to dobra wiadomość, bo pomimo iż chciała poradzić się dziewczyny w tej sprawie to obawiała się jej reakcji. Tina nie była przyzwyczajona do obecności mężczyzn w jej życiu, a już na pewno nie mogła domyślać się wydarzeń z zeszłej nocy, przynajmniej przed przyjściem. Daga nie chciała mieć przed przyjaciółką tajemnic, jednak rozmowa na te tematy zawsze powodowała u niej pewnego rodzaju niesmak i zażenowanie. Niby miała 28 lat i w rzeczywistości nikogo nie powinien dziwić fakt, że spędziła noc z facetem. Jej przypadek należał jednak do zdecydowanych wyjątków.
Tak naprawdę, nawet choćby chciała zatrzymać dla siebie to co się wydarzyło nie udało by jej się. Tina po prostu zbyt dobrze ją znała i potrafiła czytać w niej jak w otwartej księdze. Czasami było to niesamowicie przydatnie, gdyż w wielu kwestiach potrafiły porozumiewać się praktycznie bez słów. W zdecydowanej jednak większości przypadków bywało to dla dziewczyny niebywale frustrujące.
Tak było i tym razem. Kiedy tylko drzwi zamknęły się za You, Tina usiadła w fotelu i odbierając od Dagi kubek z parującą herbatą rzuciła:
- Daguś, czy Ty przypadkiem nie chciałabyś mi czegoś powiedzieć? – jej mina była tak niewinna iż dziewczyna zaczęła się zastanawiać dlaczego właściwie przyjaciółka nie zajęła się aktorstwem.
- To zależy co chciałabyś usłyszeć – Daga postanowiła kontynuować grę tamtej – Coś o pogodzie, sporcie, czy może o tym co dziś wydarzyło się w świecie mody? – dodała z uśmiechem widząc zaciętą minę Tiny.
- Wiesz doskonale o co mi chodzi.
- Tinek, skoro sama odgadłaś to po co pytasz?
- Bo muszę się upewnić – dziewczyna pokazała wszystkie zęby – No dobra, dobra. Spałaś z nim, czy tylko na buzi-buzi się skończyło? Bo nie uwierzę, że You nawet na to się nie zdobył.
- Czy Ty musisz być taka bezpośrednia – odparła Daga lekko skrzywiona. W sumie przypuszczała, że dziewczyna wie, ale żeby tak prosto z mostu – Wiesz jak nie lubię rozmawiać na takie tematy.
- Wiem, ale nie możesz wiecznie tak do tego podchodzić. To co, było małe bara-bara?
- Tina!!
- No co? Jak zapytałam ładniej to też nie odpowiedziałaś.
- A możemy skończyć ten temat??
- No wiesz co? Nawet go jeszcze dobrze nie zaczęłyśmy. No Daguś no. Powiesz wreszcie, czy mam się zapytać You? – dziewczyna pokazała przyjaciółce język uśmiechając się przy tym od ucha do ucha.
Doskonale wiedziała, że Daga zawsze jest speszona przy takich rozmowach, jednak wiedziała, że musi ją wreszcie przełamać. Nie może być wiecznie taką świętą Klarą.
- Zwariowałaś?! Cholera Tina, dobra. Przespałam się z nim. Szczęśliwa? – rzuciła okropnie się przy tym rumieniąc i krążąc wzrokiem po całym pokoju, byle tylko nie spojrzeć na drugą dziewczynę.
- Nawet nie wiesz jak bardzo. Zapewne nie mogę liczyć na żadne szczegóły?
- Nie! I błagam Cię, skończmy już to przesłuchanie. Tylko nie waż się komukolwiek powiedzieć. Nawet G. Bo inaczej nie żyjesz.
- O matko, może i ciężko mi czasem utrzymać język za zębami, ale chyba nie myślisz, że powiedziałabym komukolwiek.
- Mam nadzieję.
- Ale błagam, powiedz mi chociaż czy dobry jest. Zawsze się nad tym zastanawiałam.
- Tina, nie przeginaj, bo zaraz stąd wylecisz z dożywotnim zakazem wstępu.
- No dobra już dobra, nie będę. Nie gniewaj się. A mogę zadać tylko jedno, ostatnie pytanko? Takie niewinne?
- W twoim wykonaniu żadne pytanie nie może być niewinne. O co tym razem Ci chodzi?
- Jesteście razem?
- Wiedziała, że o to zapytasz. Nie. Nie jesteśmy i nie będziemy. I uprzedzę następne pytanie. To moja decyzja, nie jego.
- Ale…
- Nie ma ale, koniec tematu.
- Ale…
- Powiedziałam koniec.
Tina już więcej nie nalegała. Wiedziała do którego momentu może pytać, a teraz zdecydowanie powinna przestać. Daga wyglądała na naprawdę wkurzoną dlatego wolała nie pogarszać sytuacji. Chciałaby dowiedzieć się czegoś więcej, jednak zdecydowanie na dziś wystarczy. Jeszcze przez chwilę starała się rozbawić przyjaciółkę rozmową na inne tematy lecz po pół godzinie zrezygnowała. Obiecując, że zobaczą się następnego dnia wyszła z mieszkania zostawiając Dagę samą.
Kiedy dzień później spotkały się, tym razem dla odmiany w mieszkaniu Tiny, ta wolała na wszelki wypadek nie poruszać więcej tematu You. Wiedziała, że jeśli przyjaciółka sama prędzej czy później zdradzi jej coś więcej. Wnioskując po tym, jak zareagowała wczoraj to później może się znacznie wydłużyć. No ale co Tina miała zrobić? Należało jedynie czekać, nie ryzykując niepotrzebnych kłótni.
Tego dnia Daga była w zdecydowanie lepszym humorze, dlatego obie siedziały w salonie oglądając w komputerze jakieś filmiki i co raz wybuchając śmiechem. Kiedy, po jakichś dwóch godzinach, już miały zabierać się za przygotowanie jakiegoś obiadu, zadzwonił telefon Tiny.
Dziewczyna nie miała pojęcia, kto to może być. Podbiegła jednak i odebrała, Daga tymczasem przeszukiwała lodówkę w poszukiwaniu czegoś nadającego się do jedzenia. Zanim jednak zdążyła cokolwiek wybrać usłyszała z przedpokoju głośne krzyki:
- Co?! Ale co się stało?! Ty chyba żartujesz?! Gdzie on jest?
Kiedy podeszła do Tiny, zobaczyła jak tamta z przerażeniem w oczach odkłada słuchawkę i w pośpiechu zbiera się do wyjścia.
- Tinek, co jest? Gdzie Ty idziesz? Miałyśmy przecież robić obia… - nie dokończyła jednak, ponieważ przyjaciółka wybiegła z mieszkania. Jedyne co zdołała ujrzeć, kiedy tamta na moment się odwróciła, to dwie mokre smugi na jej policzkach…
C.D.N.
I jak? Też wam się nie podoba tak jak i mi??
Yuri
Wysłany: Pią 19:50, 25 Lis 2011
Temat postu:
Meganne napisał:
Tina napisał:
to w takim razie do takiego dłuższego jutra
No trudno...
poczekam... nie mam wyjścia
Tinuś to dłuższe jutro chyba jednak za bardzo się wydłuża....
więc moze wrzuciłabyś coś wreszcie
Megan
Wysłany: Nie 23:10, 20 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
A kto ją tam wie
No kto?
Tina napisał:
Ej, nie ma tak łatwo
Ale ja nic nie mówię
Tina napisał:
Ja już dziś dałam rozdział więc ma prawo mi się nie chciec
Ale patrząc na długość to nie masz takiego prawa
Tina napisał:
Szczekanie może i będzie miłe, ale czekanie mam nadzieję, że krótkie
O cholera
skąd mi się wzięło szczekanie?
bardzo przepraszam
oczywiście chodziło o czekanie
może to się wzięło stąd, że pisałam o Nii
Tina napisał:
No to w takim razie do takiego dłuższego jutra
No trudno...
poczekam... nie mam wyjścia
Tina
Wysłany: Nie 22:41, 20 Lis 2011
Temat postu:
Meganne napisał:
To pewnie będzie zdany na robótkę ręczną
A kto ją tam wie
Meganne napisał:
No... i przez Ciebie mi się właśnie odechciało pisać, wiesz?
Ej, nie ma tak łatwo
Ja już dziś dałam rozdział więc ma prawo mi się nie chciec
Meganne napisał:
Tina napisał:
Ale jutro powinno się udać
Powinno
No powinno
Meganne napisał:
Tina napisał:
No to ja czekam
Miłego szczekania
Szczekanie może i będzie miłe, ale czekanie mam nadzieję, że krótkie
Meganne napisał:
Tina napisał:
Będziesz mieć jutro
No do jutra zostały nie całe trzy godzinki to chyba wytrzymam
No to w takim razie do takiego dłuższego jutra
Megan
Wysłany: Nie 22:37, 20 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
A no to to wszystko tłumaczy
Cicho
Tina napisał:
A to chyba przede wszystkim, no może też ma kto plecki umyć
To fakt
i nie tylko plecki
Tina napisał:
A to niewiem ale Daga pewnie wie
To pewnie będzie zdany na robótkę ręczną
Tina napisał:
Niestety, jeszcze muszę coś dopisać, a dziś mi się po prostu jeż nie chce
No... i przez Ciebie mi się właśnie odechciało pisać, wiesz?
Tina napisał:
Ale jutro powinno się udać
Powinno
Tina napisał:
No to ja czekam
Miłego szczekania
Tina napisał:
Będziesz mieć jutro
No do jutra zostały nie całe trzy godzinki to chyba wytrzymam
Tina
Wysłany: Nie 22:25, 20 Lis 2011
Temat postu:
Meganne napisał:
A czy ja się kiedyś nie powtarzam?
No w sumie
Meganne napisał:
No cóż, jak każdy w moim ficku, jestem po prostu sfrustrowana seksualnie
A no to to wszystko tłumaczy
Meganne napisał:
No i rączka się nie męczy
A to chyba przede wszystkim, no może też ma kto plecki umyć
Meganne napisał:
Ze swoją osobą w postaci gratisu
A to niewiem ale Daga pewnie wie
Meganne napisał:
No chyba, że tak
Takie życie
Meganne napisał:
To może jednak dzisiaj?
Dasz się czymś przekupić?
Niestety, jeszcze muszę coś dopisać, a dziś mi się po prostu jeż nie chce
Ale jutro powinno się udać
Meganne napisał:
To na pewno nudne nie będzie
No nie wiem
Meganne napisał:
w każdym razie zaskoczyło mi coś, bo płynnie idzie zdanie za zdaniem, ino dośc wolno piszę, ale, ale rozdział może koło 23 będzie
jak dożyję
No to ja czekam
Meganne napisał:
Ulżyło mi, ale chcę to mieć... na papierze
Będziesz mieć jutro
Megan
Wysłany: Nie 22:19, 20 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
No to często będziecie przeżywać rozczarowanie
Tina napisał:
Powtarzasz się
A czy ja się kiedyś nie powtarzam?
Tina napisał:
Hahaha, teraz to aj umarłam
A ja się zastanawiam, który nastepny będzie w kolejce
Może Chacha ze względu na swój wiek
albo raczej nie, bo pewnie tym bardziej o siebie dba i nie wygląda na swoje lata... to pewnie któryś z najmłodszych
Tina napisał:
To Ty chyba jakiejś orgii potrzebujesz
No cóż, jak każdy w moim ficku, jestem po prostu sfrustrowana seksualnie
Tina napisał:
No niewiem, może być ciężko
Ale on jest dzielny i... dzielny no
Tina napisał:
Ja tam bym powiedziała, że "młody" się odezwał
W sumie też racja
To tak jakby sam siebie nazwał starym
oczywiście w ficku to nie było w tym kontekście, ale ja zawsze na około wszystko rozumiem i jeżdżę objazdami
Tina napisał:
E tam, pomoc zawsze się przyda
No i rączka się nie męczy
Tina napisał:
Będziemy działać
Nie wątpię
*zatyka uszy i zamyka oczy* Możecie zaczynać
Tina napisał:
Inni mogą przyjść i też będą chcieli skorzystać
Orgia!
Tina napisał:
To niech pod prysznic idzie
Chyba nie było żadnego w pobliżu
Tina napisał:
Myslę, że prysznic mu ewentualnie udostępni
Ze swoją osobą w postaci gratisu
Tina napisał:
Oj no, nie mógł znaleźć toalety
Może nie chciał
Cwaniaczek
Tina napisał:
Więc zadowolił się sypialnią
Biedny... tylko sypialnia
Tina napisał:
Tooooo
Zgon
Tina napisał:
Ano peszek
Zgon nr 2
Tina napisał:
Ona nigdy nie miała takiej nadziei
No chyba, że tak
Tina napisał:
Zobaczymy, powinien być jutro jako, że praktycznie już mam następny rozdział
To może jednak dzisiaj?
Dasz się czymś przekupić?
Tina napisał:
Tylko trochę nudnawy jest, bo cały zajmuje konwersacja dziewczyn jak narazie
To na pewno nudne nie będzie
Tina napisał:
Nie!!!!!
Nie denerwuj się
Tina napisał:
To niech Ci się odwydaje
w każdym razie zaskoczyło mi coś, bo płynnie idzie zdanie za zdaniem, ino dośc wolno piszę, ale, ale rozdział może koło 23 będzie
jak dożyję
Tina napisał:
Nie martw się, You pozostanie nienaruszony
Ulżyło mi, ale chcę to mieć... na papierze
Tina
Wysłany: Nie 21:54, 20 Lis 2011
Temat postu:
Meganne napisał:
Wymagasz niemożliwego
No to często będziecie przeżywać rozczarowanie
Meganne napisał:
Zorganizuj orgię!
...
No mówię, zorganizuj orgię
...
mini orgię?
Powtarzasz się
Meganne napisał:
był już nieświeży Jon, to teraz będzie nieświeży You
Hahaha, teraz to aj umarłam
Meganne napisał:
Zrobili orgię i cię nie zaprosili?
To Ty chyba jakiejś orgii potrzebujesz
Meganne napisał:
Eee tam tylko Tina
Dorosły facet to sobie z nią poradzi
jakoś
No niewiem, może być ciężko
Meganne napisał:
Nie dziwię ci się; jesteś uzależniony od masturbacji, męczysz się mysleniem, masz brudne uszy, problemy z pamięcią... i jak tu można nie być złym?
Zgon
Meganne napisał:
Jeśli chodzi o wiek to na pewno...
No z tym się zgodzę
Meganne napisał:
Obraziłabym się za tego "starego"
Ja tam bym powiedziała, że "młody" się odezwał
Meganne napisał:
... w łazience pod prysznicem, więc nie musisz mi w tym pomagać
E tam, pomoc zawsze się przyda
Meganne napisał:
Oni to na pewno myśleć nie będą, co Tina?
No napewno
Będziemy działać
Meganne napisał:
Potrzebuję twojego chętnego tyłka i wacka!
Ciiii, nie teraz
Inni mogą przyjść i też będą chcieli skorzystać
Meganne napisał:
... musiał sobie ulżyć
To niech pod prysznic idzie
Meganne napisał:
... myślał jaki kit wcisnąć Yuri żeby mu pozwoliła...
Myslę, że prysznic mu ewentualnie udostępni
Meganne napisał:
Zaplanował szybki numerek w toalecie, ale mu nie wyszło
Oj no, nie mógł znaleźć toalety
Więc zadowolił się sypialnią
Meganne napisał:
Coooo?
Tooooo
Meganne napisał:
A to lipka
Ano peszek
Meganne napisał:
Wyczucie czasu
na pewno interesująco wyglądała ta sytuacja w oczach Tiny i jeśli Yuri miała cień nadziei, że to zostanie tylko między nią, a You to właśnie ktoś zapalił światło i cień znikł
Ona nigdy nie miała takiej nadziei
Meganne napisał:
Tina napisał:
C.D.N.
Kiedy?
Zobaczymy, powinien być jutro jako, że praktycznie już mam następny rozdział
Tylko trochę nudnawy jest, bo cały zajmuje konwersacja dziewczyn jak narazie
Meganne napisał:
Rozdział był
I takim oto sposobem ja dzisiaj nie dam rozdziału
Nie!!!!!
Meganne napisał:
Tak mi się wydaje.
To niech Ci się odwydaje
Meganne napisał:
A tutaj czekam na kontynuację, byle szybko
Bo ja chcę wiedzieć co będzie dalej i jak bardzo Tina będzie wrzeszczeć na You
Nie martw się, You pozostanie nienaruszony
Megan
Wysłany: Nie 21:33, 20 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
łatwiej niż wczoraj
...
dłużej niż zawsze
Tina napisał:
Tylko się nie przyzwyczajajcie
Wymagasz niemożliwego
Tina napisał:
Gackt siedział w studiu zastanawiając się jak ukarać tę zgraję roztrzepańców
Zorganizuj orgię!
Tina napisał:
Rozmyślając nad odpowiednią karą
No mówię, zorganizuj orgię
Tina napisał:
Przybył zdecydowanie najwcześniej.
I tak ci to nie pomoże
Tina napisał:
Satoru już szykował się, żeby urządzić mu...
... mini orgię?
Tina napisał:
opanował się po dokładniejszych oględzinach
...
You miał na sobie wczorajsze ubranie,
To ja się nie dziwię, że się opanował
był już nieświeży Jon, to teraz będzie nieświeży You
Tina napisał:
spędził noc razem z resztą chłopaków
Zrobili orgię i cię nie zaprosili?
Tina napisał:
You nigdy w życiu nie zdążyłby przyjechać stamtąd w 20 minut
Zależy czym jeździ
Tina napisał:
- You, pamiętaj, że to nie jest dziewczyna na jedną noc
Tylko na dwie
Tina napisał:
- Ale… o czym Ty mówisz?
Nadmiar masturbacji rzucił ci się na mózg?
Tina napisał:
- O tym, że jeśli skrzywdzisz Dagę to Tina Ci tego nie daruje.
Eee tam tylko Tina
Dorosły facet to sobie z nią poradzi
jakoś
Tina napisał:
chwilę wcześniej You myślał...
... chwilę później już się zmęczył myśleniem...
Tina napisał:
się przesłyszał...
... bo nie umył uszu...
Tina napisał:
totalnie go wcięło.
Już?
Tina napisał:
gdzie spędził tę noc?
Do tego dochodzą kłopoty z pamięcią
Tina napisał:
Chłopak był zły.
Nie dziwię ci się; jesteś uzależniony od masturbacji, męczysz się mysleniem, masz brudne uszy, problemy z pamięcią... i jak tu można nie być złym?
Tina napisał:
Nie chodziło o to...
... co chwilę wcześnie powiedziałam
Tina napisał:
Nie rozumiał...
... ja też już nie rozumiem
Tina napisał:
I on i Daga są dorosłymi ludźmi
Jeśli chodzi o wiek to na pewno...
Tina napisał:
- Wybacz stary
Obraziłabym się za tego "starego"
Tina napisał:
jestem już dużym chłopcem i potrafię sam o siebie zadbać...
... w łazience pod prysznicem, więc nie musisz mi w tym pomagać
Tina napisał:
eśli czujesz tak wielki instynkt rodzicielski to może pogadaj o tym z Tiną.
Umarłam
Tina napisał:
Myślę,
Odpocząłeś?
Tina napisał:
Myślę, że razem coś wymyślicie
Oni to na pewno myśleć nie będą, co Tina?
Tina napisał:
- You, do jasnej cholery, wracaj tu.
Potrzebuję twojego chętnego tyłka i wacka!
Tina napisał:
- Muszę się przewietrzyć
Chyba musisz sobie przewietrzyć
Tina napisał:
W wielkim pośpiechu wsiadł do swojego samochodu i z piskiem opon wyjechał z parkingu.
No widzisz Gackt, jak on tak jeździ to nie dziwne, że dojechał jako pierwszy
Tina napisał:
Chwilę później znalazł się pod blokiem
Cholera, F1 się może schować
Tina napisał:
Tak naprawdę nie chciał jej niepokoić, ale zwyczajnie ...
... musiał sobie ulżyć
Tina napisał:
Rano wychodził w tak wielkim pośpiechu
Nie aż tak wielkim skoro śniadanie wciągnął
Tina napisał:
Wchodząc po schodach...
... myślał jaki kit wcisnąć Yuri żeby mu pozwoliła...
Tina napisał:
I pomimo tego, że zawsze preferował Azjatki...
... zmienił zdanie jak przespał się z Dagą
Tina napisał:
Przychodząc do niej wczoraj wcale nie planował tego co się wydarzyło.
Zaplanował szybki numerek w toalecie, ale mu nie wyszło
Tina napisał:
- Przepraszam, powinienem był zadzwonić, bardzo przeszkadzam?
A nie widać?
Tina napisał:
- Wczorajsza noc… czy możemy udawać, że jej nie było?
Coooo?
Tina napisał:
- Spokojnie – odparł chłopak podchodząc i chwytając lekko za brodę...
... pocałował ją namiętnie aż świat wokół niej zawirował
Tina napisał:
zmusił by na niego spojrzała
A to lipka
Tina napisał:
- Daga… mogę Cię o coś poprosić?
Możesz mi ulżyć w cierpieniach?
Tina napisał:
- Ooo coo?
Nie chcesz wiedzieć
Tina napisał:
- Dziękuję – powiedział You z szerokim uśmiechem i całując dziewczynę w policzek dokładnie w momencie, w którym drzwi mieszkania otworzyły się i stanęła w nich Tina.
Wyczucie czasu
na pewno interesująco wyglądała ta sytuacja w oczach Tiny i jeśli Yuri miała cień nadziei, że to zostanie tylko między nią, a You to właśnie ktoś zapalił światło i cień znikł
Tina napisał:
C.D.N.
Kiedy?
Tina napisał:
Czy prośba o komentarze będzie tutaj nie na miejscu??:Evil:
Zgon
Rozdział był
I takim oto sposobem ja dzisiaj nie dam rozdziału
Tak mi się wydaje. Nie dość że ręka mi pulsuje żywym ogniem to na dodatek strasznie opornie mi idzie układanie zdań, skupić myśli nie mogę
A tutaj czekam na kontynuację, byle szybko
Bo ja chcę wiedzieć co będzie dalej i jak bardzo Tina będzie wrzeszczeć na You
Tina
Wysłany: Nie 19:20, 20 Lis 2011
Temat postu:
Yuri napisał:
ale my byśmy chciały
No niewiem, może być ciężko
Yuri napisał:
Ja myślę ze coś wymyśli
Dzięki You zapomniał o zemście
Albo zemścił się tylko na nim
Yuri napisał:
wiedziałam że ktoś zauwazy
No wiesz, sama mi to podpowiedziałaś
Yuri napisał:
rozgryzłeś go
Za ciężko to nie miał
Yuri napisał:
.... a skąd ty to możesz wiedzieć co
A co wolałabyś, zeby tak nie myślał??
Yuri napisał:
Jestes pewien?
No jako, że rano brał prysznic...
Yuri napisał:
.... eeeeeee.... a moze jednak nie
Ale czemu
Yuri napisał:
czasem lepiej pożyć trochę w niewiedzym
Zwłaszcza jeśli rzeczywiście chce się pożyć
Yuri napisał:
ech... cóż... bywa i tak
Zagadki są czasem fajne co nie?
Yuri napisał:
moglibyśmy? no może byśmy mogli
A to się zobaczy
Yuri napisał:
no to Tina będzie miała dużo pytań i własnych wyobrażeń na temat tego co się stało
Chyba nawet więcej niż dużo
Yuri
Wysłany: Nie 19:10, 20 Lis 2011
Temat postu:
Tina napisał:
Tylko się nie przyzwyczajajcie
ale my byśmy chciały
Tina napisał:
Gackt siedział w studiu zastanawiając się jak ukarać tę zgraję roztrzepańców, jakimi niezaprzeczalnie byli członkowie jego zespołu.
Ja myślę ze coś wymyśli
Tina napisał:
Coś mu się nie zgadzało. You miał na sobie wczorajsze ubranie, co trzeba przyznać wywołało u niego lekki szok.
wiedziałam że ktoś zauwazy
Tina napisał:
Do głowy przychodziło mu tylko jedno miejsce, zwłaszcza wnioskując z wczorajszego zachowania chłopaka. Mieszkanie Dagi, z tego co wiedział się od Tiny, znajdowało się na tyle blisko studia, że chyba tylko stamtąd zdążyłby dojechać na czas.
rozgryzłeś go
Tina napisał:
- You, pamiętaj, że to nie jest dziewczyna na jedną noc
.... a skąd ty to możesz wiedzieć co
Tina napisał:
jeśli skrzywdzisz Dagę to Tina Ci tego nie daruje. A wierz mi, nie chcesz jej mieć za wroga.
to akurat racja... Masz się czego bać
Tina napisał:
Przecież nie ma tego wymalowanego na twarzy.
Jestes pewien?
Tina napisał:
.
Jeśli czujesz tak wielki instynkt rodzicielski to może pogadaj o tym z Tiną. Myślę, że razem coś wymyślicie
.... eeeeeee.... a moze jednak nie
Tina napisał:
Poszło o coś poważniejszego, ale patrząc na tamtych woleli na wszelki wypadek nie pytać o co.
czasem lepiej pożyć trochę w niewiedzy
Tina napisał:
Chciał ją lepiej poznać i dowiedzieć się co ma w sobie innego niż dziewczyny, które do tej pory spotykał. I najgorsze było to, że pomimo wspólnej nocy nadal tego nie odkrył.
ech... cóż... bywa i tak
Tina napisał:
- Wczorajsza noc… czy możemy udawać, że jej nie było?
Tina napisał:
Popatrzyła na You, a w kącikach jej oczu zalśniły łzy. \
nie no nie płacz
Tina napisał:
- Hej, nie płacz. (...) Tylko błagam, nie płacz.
właśnie nie płacz
Tina napisał:
Chciałbym jednak, żebyśmy nie zrywali przez to całkiem naszej znajomości. Nie moglibyśmy zostać przyjaciółmi?
moglibyśmy? no może byśmy mogli
Tina napisał:
całując dziewczynę w policzek dokładnie w momencie, w którym drzwi mieszkania otworzyły się i stanęła w nich Tina.
no to Tina będzie miała dużo pytań i własnych wyobrażeń na temat tego co się stało
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Forum
.
Regulamin