|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:21, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: |
Cieszymy  |
to fajnie
Tina napisał: |
Oj żebyś wiedziała, że spragnionych  |
spragniona to ty jesteś ale seksu...
Tina napisał: |
Bo kto jak kto, ale ja już bez kawy nie potrafię żyć  |
no to akurat niezaprzeczalny fakt
Tina napisał: |
I kogo ja próbuję oszukać??  |
zazwyczaj samą siebie
Tina napisał: |
A jak przepraszam można do niego NIE wzdychać??  |
ja nie mam z tym problemów
Tina napisał: |
Ej, bo przez Ciebie obśliniłam całą klawiaturę  |
ale ja ci nie kazałam przecież
Tina napisał: |
Yuri napisał: |
- Yuri robi lepszą – stwierdziła z wyrzutem patrząc na czarny parujący napój. |
Hahahaha, zgadzam się  |
Serio
Tina napisał: |
A zadzwonić mogę przecież z biurowego  | nie znasz numeru na pamięć
Tina napisał: |
I nie zapłaciła za kurs  |
zapłaciła, zapłaciła
Tina napisał: |
To jeszcze nikt tego gnoja nie ubił??  |
jakoś się nikt nie zgłosił na ochotnika
oj wy to co innego
Tina napisał: |
Roztrzepana??!!
(...)
Nie dobra??!!
|
no co? facet idealnie trafił w sedno
Tina napisał: |
Może właśnie dlatego  |
wszystko jest możliwe
Tina napisał: |
Yuri napisał: | Niepewnie wcisnęła guzik przywołujący windę, pomimo wszystko nadal nie czuła się tutaj dobrze. Tak naprawdę miała jej dosyć... |
Czy coś mi umknęło??
CZemu nie lubisz windy??  |
oj, miało być że mam dosyć firmy
Tina napisał: |
I Ty mi wypominasz to w jakim miejscu kończę??  |
a co nie mogę?
Tina napisał: |
A żebyś wiedziała, że zarzuci
Ja chcę, żeby były przynajmniej trzy razy takie  |
To ja już więcej nie piszę... foch
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:25, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | spragniona to ty jesteś ale seksu...  |
Zgon totalny
Yuri napisał: | jakoś się nikt nie zgłosił na ochotnika |
Ja się zgłaszam! Zrobię to za darmo jak go dorwę to... już mu współczuje
Yuri napisał: | To ja już więcej nie piszę.. |
Ej no... nie... nie rób nam tego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Meganne napisał: |
Yuri napisał: | „To już ostatni raz kiedy z nim piłam” |
Jaaaaaasne  |
Też w to nie mogę uwierzyć
Meganne napisał: |
Po co wspominać... lepiej przeżyć jeszcze raz  |
ale na ten moment ma jedynie wspomnienia
Meganne napisał: |
A własnych nie ma?  |
z założenia wychodzę że nie
Meganne napisał: |
O! Podejrzewam, że to nie Ryo... tylko kto? Aoi?  |
eeee.... pudło
Meganne napisał: |
Tym razem długość była w miarę przyzwoita, ale moment w którym urwałaś...  |
no co
Meganne napisał: |
Tina napisał: | Bo kto jak kto, ale ja już bez kawy nie potrafię żyć  |
I bez alkoholu  |
Zgon i to totalny, ale jakże to prawdziwe
Meganne napisał: |
Zacznij od swoich jak będą trzy razy takie jak są teraz to kto wie...  |
Dokładnie
mnie się czepiasz a twoje to co
Meganne napisał: |
Yuri napisał: | To ja już więcej nie piszę.. |
Ej no... nie... nie rób nam tego  |
zastanowię się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina
G&J.Obsesja
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy/Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:36, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: |
spragniona to ty jesteś ale seksu...  |
Może lepiej z grzeczności nie zaprzeczać?
Yuri napisał: |
Tina napisał: |
I kogo ja próbuję oszukać??  |
zazwyczaj samą siebie |
No to akurat prawda
Yuri napisał: |
ja nie mam z tym problemów  |
Oj tam, to pomyśl o Gackcie. Mogłąbys nie wzdychac??
Yuri napisał: |
Tina napisał: |
Ej, bo przez Ciebie obśliniłam całą klawiaturę  |
ale ja ci nie kazałam przecież |
No ale wyszło samo przez się
Yuri napisał: |
Serio  |
No chyba tak, jutro się okaże
Yuri napisał: |
nie znasz numeru na pamięć |
To będę strzelać
Yuri napisał: |
jakoś się nikt nie zgłosił na ochotnika |
No ja się już wiele razy zgłaszałam
Ale namiarów nie chciałaś dać
Yuri napisał: |
Tina napisał: |
Roztrzepana??!!
(...)
Nie dobra??!!
|
no co? facet idealnie trafił w sedno  |
Yuri napisał: |
oj, miało być że mam dosyć firmy |
A no to chyba że tak
Yuri napisał: |
To ja już więcej nie piszę... foch  |
Nie!!!!!!!!!!!!!
Już nie będę tylko pisz dalej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:18, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejne moje wypociny...
mam nadzieję że będzie się podobać...
P.S. na razie nie przenoszę do tasiemców, przeniosę chyba dopiero jak już całość będzie jeśli nikt nie ma nic przeciwko
Dziś trochę krócej, ale... życzę miłego czytania
PART 6
Do windy wsiadł uśmiechnięty mężczyzna kłaniając się jej na powitanie i z widocznym zmęczeniem na twarzy, prawdopodobnie spowodowanym niewyspaniem, oparł plecy o płytę windy przyglądając się przy tym uważnie Yuri.
Winda powoli ruszyła do góry. Nieznajomy przyglądał się przez chwilę Yuri, która wzrok miała skierowany na podłogę.
- O widzę że ty też na 8 jedziesz? - zgadał nieznajomy przywołując spojrzenie dziewczyny.
- Yhy...- odparła niechętnie Yuri, a raczej wydobyła z siebie nieznaczny głos oznaczający potwierdzającą odpowiedz na pytanie chłopaka. Niby na niego spojrzała, ale zdecydowanie nie miała ochoty na żadne rozmowy. Nim zdążyła powrócić do swojej poprzedniej pozycji, czyli tępego wbijania spojrzenia w podłogę ewentualnie swoje buty, kolejne pytanie padło w jej kierunku.
- A byłaś już tu kiedyś?
- Tak byłam – tym razem Yuri zdecydowała się na jakże długą i wyczerpującą odpowiedź, zastanawiając się w duchu czy ten facet naprawdę nie może zostawić jej w spokoju. On jedynie uśmiechną się do niej jeszcze bardziej promiennie.
- hmm... Kojarzę skądś twoją twarz, ale nie mogę sobie przypomnieć skąd. Może jakaś podpowiedź?
„Zapewne z tego cholernego bilbordu” pomyślała Yuri lecz nie powiedziała tego na głos. W sumie aż dziwne było że mężczyzna nie skojarzył tego faktu. Owszem dziś mógł się spieszyć lecz Yuri była przekonana że bilbord wisiał tam dość długo zważywszy na fakt iż sesja podczas której to zdjęcie powstało odbyła się pięć miesięcy temu... była ostatnia sesja Yuri...
W końcu wyrwana z zamyślenia za pomocą mierzącego ją badawczym spojrzeniem nieznajomego odparła:
- Pracowałam tutaj
- Aha....
Na chwilę zapadła błoga cisza. Yuri miała nadzieję że potrwa jak najdłużej. Swoją drogą miała wrażenie że winda jechała w zastraszająco wolnym tempie. Spojrzała na wyświetlacz, byli dopiero na 3 piętrze.
- Głupia winda – powiedziała cicho pod nosem i choć nieznajomy stał niedaleko nie usłyszał jej słów pogrążony w skupieniu starając się skojarzyć skąd zna swoją towarzyszkę podróży.
- Wiem – krzyknął w końcu lekko wystraszając Yuri – na pewno jesteś modelką. Zgadłem?
Ciałem dziewczyny wstrząsnęła chwilowa chęć mordu. Jednak jak to zwykle bywało pohamowała swoją żądzę.
- Byłam – odpowiedziała spoglądając w jego stronę.
- Wiesz przypominasz mi... czekaj... czy przypadkiem nie brałaś udziału w sesji do Cavin'a Klein'a z Aoim? -zapytał ponownie z zaciekawieniem badając jej reakcję
„niestety brałam” pomyślała Yuri. W sumie od tej sesji zaczęły się jej wszystkie problemy. No może za wyjątkiem problemów z Ryo, choć już wtedy zaczynał okazywać swoją zazdrość.
- Tak, brałam – odpowiedziała w końcu lekko zmieszana . Zastanawiała się dlaczego akurat tę sesję mężczyzna zapamiętał. W końcu dotarło do niej że powodem mógł być charakter sesji, w której po raz pierwszy i ostatni Yuri zgodziła się pozować z lekko odsłoniętym ciałem, czyli obnażając swój biust prezentując go jedynie w staniku. No tak ta sesja zapadła w pamięci wielu Japońskich mężczyzn przysparzając jej nowych fanów, a zarazem także wrogo nastawionych kobiet. W duchu zaczęła się modlić by wysiedli jak najszybciej, ale winda jak na złość dopiero mijała 6 piętro.
- W takim razie ty jesteś Yuri? - zapytał nachylając się ku dziewczynie i wyrywając ją z zamyślenia. Lekko wystraszona cofnęła się o krok do tyłu...
- A ty? Ty kim jesteś? - spytała kiedy dotarło do niej że znikąd nie kojarzy mężczyzny z którym tak właściwie rozmawia o swoim życiu. Na jego twarzy pojawiło się zaskoczenie. Cofną się jakby lekko oburzony tym, iż dziewczyna go nie rozpoznała. I już miał jej odpowiedzieć gdy dało się słyszeć dziwny zgrzyt windy, która zatrzymała się pomiędzy 7 a 8 piętrem.
Jej zatrzymaniu towarzyszyło ostre hamowanie które spowodowało ze Yuri straciła równowagę wpadając prosto w ramiona nieznajomego.
Tina kończyła wypełnianie dokumentów gdy stwierdziła że musi koniecznie wypić kawę, a ta którą sobie przyrządziła nadaje się tylko do wylania do zlewu. Tępym wzrokiem popatrzyła na zimny już kubek i pod nosem sypnęła wiązankę przekleństw by sobie ulżyć w jakże ogromnym cierpieniu. W końcu podniosła się z siedzenia kierując się ku drzwiom które otwierając się z impetem o mało nie przysporzyły jej darmowej operacji nosa. Cofnęła się wystraszona unikając kolizji. Do jej biura wpadł totalnie zziajany U:zo. Zaczął coś mówić próbując złapać oddech. Niestety było to kompletnie nie zrozumiałe dla uszy Tiny. Gdy w końcu jego oddech i bicie serca nieco się uspokoiły popatrzył na Tinę z wyrzutem
- Nie łaska odebrać telefonu - krzyknął w końcu prostując się
- Może i łaska, gdybym telefon miała – odpowiedziała mu również krzykiem Tina
- Jak to? Nie masz telefonu? - zapytał tym razem dużo łagodniej
- A no nie mam... została chyba u... tzn zapodział się gdzieś – pomimo wszystko nie do końca była przekonana czy powinna mu mówić że spędziła noc u Jona. Oczywiście co innego jeśli sam pamięta co się działo poprzedniego wieczoru.
- Aha... ok. W takim razie powiedz mi gdzie Jon?
- Jon? Eee.... a skąd mam wiedzieć? - Tina próbowała udawać niewinną i głupią blondynkę jednak zapomniała że U:zo doskonale znał jej gierki i nie dało się go oszukać.
- Spędziłaś u niego noc, a teraz nie wiesz gdzie jest?
„A jednak wie” pomyślała Tina, ale w sumie nie bardzo się tym przejęła, w końcu wczoraj sam ją pchał w jego ramiona.
- No tak... ale od ponad godziny jestem tutaj. Nie wiem gdzie Jon jest bo nie mam telefonu żeby móc do niego zadzwonić. A co się stało?
- W sumie to co zwykle. My się schlaliśmy a Gackt chodzi nabuzowany że próby przeprowadzić nie możemy. Na dodatek You dzwonił że się spóźni. Więc Gackt jest naprawdę, ale to naprawdę zły. Tzn teraz poszedł zapalić więc może mu trochę minie.
- Następnym razem musicie upić i jego, to wam tak marudził nie będzie – odparła Tina z uśmiechem a widząc zrezygnowanie w oczach Takeshiego podeszła do niego i przytuliła po przyjacielsku.
- A teraz chodź. Napijemy się kawy
U:zo popatrzył na nią tym razem wystraszonym wzrokiem, próbując oswobodzić się z uścisku.
- Eh U:zo nie martw się. Idziemy na kawę z automatu, ja się tego głupiego ekspresu już nie dotykam - dodała Tina zdecydowanie uspokajając przyjaciela. Po chwili razem wyszli z gabinetu kielując się do windy i żałując i przeklinając, że jedyny automat znajdował się na parterze...
Ostatnio zmieniony przez Yuri dnia Wto 13:19, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina
G&J.Obsesja
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy/Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:53, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | Kolejne moje wypociny...
mam nadzieję że będzie się podobać...  |
Oczywiście, że będzie
Yuri napisał: |
Dziś trochę krócej, ale... życzę miłego czytania |
No wlasnie, za krótko
Yuri napisał: |
Do windy wsiadł uśmiechnięty mężczyzna kłaniając się jej na powitanie i z widocznym zmęczeniem na twarzy, prawdopodobnie spowodowanym niewyspaniem, oparł plecy o płytę windy przyglądając się przy tym uważnie Yuri.
...
- O widzę że ty też na 8 jedziesz? - zgadał nieznajomy przywołując spojrzenie dziewczyny. |
I w tym momencie już byłam pewna, że to Jon
Na początku po tym nie wyspaniu zaczęłam podejrzewać, ale po ostatnim zdaniu już byłam pewna
Mój Jonny do mnie jedzie
Yuri napisał: |
- Tak byłam – tym razem Yuri zdecydowała się na jakże długą i wyczerpującą odpowiedź, zastanawiając się w duchu czy ten facet naprawdę nie może zostawić jej w spokoju. On jedynie uśmiechną się do niej jeszcze bardziej promiennie. |
Wybacz Jonny, ale może łaskawie byłbyś w stanie zauważyć, że ona nie chce z Tobą gadać co?
Lepiej zajmij się mną
Yuri napisał: |
„Zapewne z tego cholernego bilbordu” |
Albo z jakiegoś zdjęcia u mnie
Chociaż czekaj on u mnie nie był więc pewnie nie
Yuri napisał: | W sumie aż dziwne było że mężczyzna nie skojarzył tego faktu. |
No wiesz, myślał o czyms (patrz: kimś) innym
Yuri napisał: |
- Pracowałam tutaj
- Aha.... |
Teraz ten widzę, że odpowiedzi ma bardzo... rozbudowane
Yuri napisał: |
Na chwilę zapadła błoga cisza. Yuri miała nadzieję że potrwa jak najdłużej. |
Dobra, następnym razem go zaknebluję
Yuri napisał: |
- Głupia winda – powiedziała cicho pod nosem i choć nieznajomy stał niedaleko nie usłyszał jej słów pogrążony w skupieniu starając się skojarzyć skąd zna swoją towarzyszkę podróży.
- Wiem – krzyknął w końcu lekko wystraszając Yuri – na pewno jesteś modelką. Zgadłem? |
No tak, nie ma to jak skojarzyć "Głupią windę" z modelką
Yuri napisał: |
Ciałem dziewczyny wstrząsnęła chwilowa chęć mordu. Jednak jak to zwykle bywało pohamowała swoją żądzę. |
No, bo jak byś mi Jona zamordowała to
Yuri napisał: |
W końcu dotarło do niej że powodem mógł być charakter sesji, w której po raz pierwszy i ostatni Yuri zgodziła się pozować z lekko odsłoniętym ciałem, czyli obnażając swój biust prezentując go jedynie w staniku. |
Faceci :\':
Yuri napisał: |
Cofną się jakby lekko oburzony tym, iż dziewczyna go nie rozpoznała. |
Oooo, czyżby jednak Gackt?? Bo przecież Jonny'ego mogłaby nie rozpoznać, ale G to już wstyd
Yuri napisał: |
Jej zatrzymaniu towarzyszyło ostre hamowanie które spowodowało ze Yuri straciła równowagę wpadając prosto w ramiona nieznajomego. |
No to ja mam nadzieje że to G
Yuri napisał: |
Tina kończyła wypełnianie dokumentów gdy stwierdziła że musi koniecznie wypić kawę, a ta którą sobie przyrządziła nadaje się tylko do wylania do zlewu. Tępym wzrokiem popatrzyła na zimny już kubek i pod nosem sypnęła wiązankę przekleństw by sobie ulżyć w jakże ogromnym cierpieniu. |
Cała ja
Yuri napisał: | W końcu podniosła się z siedzenia kierując się ku drzwiom które otwierając się z impetem o mało nie przysporzyły jej darmowej operacji nosa. |
W sumie to nie lubię swojego nosa
Yuri napisał: |
- A no nie mam... została chyba u... tzn zapodział się gdzieś |
Hahahahaha, umarłam
Yuri napisał: |
- Aha... ok. W takim razie powiedz mi gdzie Jon? |
No wiesz co, tak prosto z mostu??
Yuri napisał: |
Tina próbowała udawać niewinną i głupią blondynkę |
Tego to ja chyba nie musze udawać
Yuri napisał: |
„A jednak wie” pomyślała Tina, ale w sumie nie bardzo się tym przejęła, w końcu wczoraj sam ją pchał w jego ramiona. |
Zgon
Yuri napisał: |
Na dodatek You dzwonił że się spóźni. Więc Gackt jest naprawdę, ale to naprawdę zły. |
O cholera, czyli w tej windzie to jednak You jest
Tak btw, jeszcze chwila i wymienie wszystkich z yfc
Yuri napisał: |
- Następnym razem musicie upić i jego, to wam tak marudził nie będzie |
Nie no, jednak czasem jestem w stanie myśleć
Yuri napisał: |
- A teraz chodź. Napijemy się kawy
U:zo popatrzył na nią tym razem wystraszonym wzrokiem, próbując oswobodzić się z uścisku.
- Eh U:zo nie martw się. Idziemy na kawę z automatu, ja się tego głupiego ekspresu już nie dotykam |
Tym razem to już zgon totalny
Czy muszę pisać, że chce więcej??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:38, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | Kolejne moje wypociny... |
Ja nie mogę, dziewczyny Co wy z tymi wypocinami macie?
Yuri napisał: | Do windy wsiadł uśmiechnięty mężczyzna kłaniając się jej na powitanie i z widocznym zmęczeniem na twarzy, prawdopodobnie spowodowanym niewyspaniem, oparł plecy o płytę windy przyglądając się przy tym uważnie Yuri. |
O A ktoś ty?
Yuri napisał: | Kojarzę skądś twoją twarz |
Punkt za spostrzegawczość.
Yuri napisał: | Może jakaś podpowiedź? |
O litości
Yuri napisał: | - Pracowałam tutaj
- Aha.... |
Rozmowa na najwyższym poziomie inteligencji
Yuri napisał: | - Wiesz przypominasz mi... czekaj... czy przypadkiem nie brałaś udziału w sesji do Cavin'a Klein'a z Aoim? - |
Yuri napisał: | „niestety brałam” |
Yuri napisał: | - A ty? Ty kim jesteś? |
Też bym chciała wiedzieć
Yuri napisał: | wpadając prosto w ramiona nieznajomego. |
Szybka jesteś
Yuri napisał: | W końcu podniosła się z siedzenia kierując się ku drzwiom które otwierając się z impetem o mało nie przysporzyły jej darmowej operacji nosa. |
Zgon
Yuri napisał: | - Nie łaska odebrać telefonu
- Może i łaska, gdybym telefon miała
- Jak to? Nie masz telefonu?
- A no nie mam... została chyba u... tzn zapodział się gdzieś |
OMG Zgon nr 2
Yuri napisał: | - Aha... ok. W takim razie powiedz mi gdzie Jon? |
No, gdzie, gdzie? W łóżku został, bo Tina tak go wymęczyła
Yuri napisał: | - Jon? Eee.... a skąd mam wiedzieć?
...
- Spędziłaś u niego noc, a teraz nie wiesz gdzie jest? |
Zgon nr 3
Yuri napisał: | - Następnym razem musicie upić i jego, to wam tak marudził nie będzie |
A Tinka od razu o alkoholu
A tutaj nie mogłam się powstrzymać, bo jeden jedyny błąd w całym tekście, ale tak mnie rozbawił, że się popłakałam ze śmiechu:
Yuri napisał: | wyszli z gabinetu kielując się |
No. To teraz wszyscy się kielujmy bo podejrzewam, że chodziło o kierowanie, prawda?
Tina napisał: | No tak, nie ma to jak skojarzyć "Głupią windę" z modelką  |
Zgon nr 4
Tina napisał: | W sumie to nie lubię swojego nosa  |
Ale po spotkaniu z drzwiami podejrzewam, że niewiele by z niego zostało
Tina napisał: | O cholera, czyli w tej windzie to jednak You jest
Tak btw, jeszcze chwila i wymienie wszystkich z yfc  |
Weź się w końcu zdecyduj kto tam jest
Pominę to, że krótko było, ale ciekawie To kiedy możemy liczyć na ciąg dalszy? nie każ nam czekać za długo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:34, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: |
No wlasnie, za krótko  |
Tina! Bo zaraz ja tobie zacznę wypominać długość rozdziałów
Tina napisał: |
I w tym momencie już byłam pewna, że to Jon (...)
Mój Jonny do mnie jedzie  |
a skąd ta pewność???
wybacz ale to nie Jon
Tina napisał: |
Lepiej zajmij się mną |
jak będzie chciał to się zajmie
Tina napisał: |
No tak, nie ma to jak skojarzyć "Głupią windę" z modelką  |
Tina... coś twoja logika wysiada ostatnimi czasy.
Przecież on nie słyszał tego że Yuri mówi głupia winda... ech powinnaś uważniej czytać
Tina napisał: |
Oooo, czyżby jednak Gackt?? Bo przecież Jonny'ego mogłaby nie rozpoznać, ale G to już wstyd  |
Ja myślę że Jon i tak jest dość dobrze rozpoznawalny...
poza tym, jakby nie było należą do tej samej wytwórni w sensie
Tina napisał: |
W sumie to nie lubię swojego nosa  |
no cóż, zderzenie z drzwiami może nie do końca pomóc
Tina napisał: |
O cholera, czyli w tej windzie to jednak You jest
Tak btw, jeszcze chwila i wymienie wszystkich z yfc  |
A moze jednak Gackt który poszedł zapalić??
a może.... może... żaden z nich
Meganne napisał: |
Ja nie mogę, dziewczyny Co wy z tymi wypocinami macie?  |
oj jakoś ostatnio ciężko mi wychodzi pisanie
Meganne napisał: |
O A ktoś ty?  |
No właśnie
Meganne napisał: |
Yuri napisał: | - A ty? Ty kim jesteś? |
Też bym chciała wiedzieć  |
I ja też
Meganne napisał: |
Szybka jesteś  |
Oj no... to nie było zamierzone
Meganne napisał: |
A Tinka od razu o alkoholu  |
bo Tinka to żyje za pomocą trzech rzeczy:
1 alkohol
2 kawa
3 seks
Meganne napisał: |
No. To teraz wszyscy się kielujmy bo podejrzewam, że chodziło o kierowanie, prawda? |
tak o kierowanie.
Jak wstawiłam rozdział to zauważyłam ten błąd ale już nie chciało mi się go poprawiać.
Meganne napisał: |
Pominę to, że krótko było, ale ciekawie To kiedy możemy liczyć na ciąg dalszy? nie każ nam czekać za długo  |
może w sobotę dodam, tzn mam taką nadzieję. Wcześniej na 100% nie dam rady, chyba że dziś po pracy coś naskrobię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina
G&J.Obsesja
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy/Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:40, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | Tina napisał: |
No wlasnie, za krótko  |
Tina! Bo zaraz ja tobie zacznę wypominać długość rozdziałów  |
No dobra, juz się zamykam
Yuri napisał: |
jak będzie chciał to się zajmie |
Oj już ja się postaram, żeby chciał
Yuri napisał: |
Tina... coś twoja logika wysiada ostatnimi czasy.
Przecież on nie słyszał tego że Yuri mówi głupia winda... ech powinnaś uważniej czytać  |
No co
Jakoś źle przeczytałam
Myślałam, że tam było: mimo, że stał dość daleko, usłyszał..."
Oj wiem, w oczkach już mi się coś mieni
Yuri napisał: |
Ja myślę że Jon i tak jest dość dobrze rozpoznawalny... |
No ja tam bym wolała, żeby nie był aż tak dobrze rozpoznawalny
Yuri napisał: |
no cóż, zderzenie z drzwiami może nie do końca pomóc |
Ale wtedy U:zo musiałby zapłacić za operację, a tam już bym się postarała, żeby wyglądał jak należy
Yuri napisał: |
A moze jednak Gackt który poszedł zapalić??
a może.... może... żaden z nich  |
Ej, ale jak to??
Yuri napisał: |
Meganne napisał: |
Ja nie mogę, dziewczyny Co wy z tymi wypocinami macie?  |
oj jakoś ostatnio ciężko mi wychodzi pisanie |
I tu muszę się z Tobą zgodzić
W sensie, że mi też ciężko idzie
Yuri napisał: |
Meganne napisał: |
Yuri napisał: | - A ty? Ty kim jesteś? |
Też bym chciała wiedzieć  |
I ja też |
Że niby nie wiesz??
Yuri napisał: |
Oj no... to nie było zamierzone |
Nie, tylko troszeczkę
Yuri napisał: |
bo Tinka to żyje za pomocą trzech rzeczy:
1 alkohol
2 kawa
3 seks  |
O mamusiu, umarłam
Na serio??
Yuri napisał: |
tak o kierowanie.
Jak wstawiłam rozdział to zauważyłam ten błąd ale już nie chciało mi się go poprawiać. |
No widzisz, gdybyś poprawiła od razu, komentarz Meg byłby trochę krótszy
Yuri napisał: |
może w sobotę dodam, tzn mam taką nadzieję. Wcześniej na 100% nie dam rady, chyba że dziś po pracy coś naskrobię |
W sobotę
Dopiero za (liczy na paluszkach) 3 dni?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:50, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: |
Oj już ja się postaram, żeby chciał  |
w to nie wątpię
Tina napisał: |
Yuri napisał: |
A moze jednak Gackt który poszedł zapalić??
a może.... może... żaden z nich  |
Ej, ale jak to??  |
Tak po prostu
trza trochę po komplikować ficka żeby dłuższy był no nie ?
Tina napisał: |
Że niby nie wiesz??  |
no wyobraź sobie że jeszcze nie wiem
Tina napisał: |
O mamusiu, umarłam
Na serio??  |
tym razem ja umarłam
A na pytanie odpowiedz sobie sama... ja tyk tylko palnełam
Tina napisał: |
No widzisz, gdybyś poprawiła od razu, komentarz Meg byłby trochę krótszy  |
ale ile przy tym mieli wszyscy radochy
Tina napisał: |
W sobotę
Dopiero za (liczy na paluszkach) 3 dni?  |
no niestety może być problem z wcześniejszym wrzuceniem rozdziału, jako że jeszcze nie wiem ja mam on wyglądać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:56, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: | No widzisz, gdybyś poprawiła od razu, komentarz Meg byłby trochę krótszy  |
Aphf! Strzelam fochem i zamykam się w sobie koniec z długimi komentarzami Meg
Ostatnio zmieniony przez Megan dnia Śro 13:57, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:02, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Meganne napisał: | koniec z długimi komentarzami Meg  |
ale ja lubię twoje długie komentarze
najwyżej u Tiny nie komentuj
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:16, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | ale ja lubię twoje długie komentarze  |
Yuri napisał: | najwyżej u Tiny nie komentuj  |
Dobry pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina
G&J.Obsesja
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy/Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:23, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: |
najwyżej u Tiny nie komentuj  |
Ja Ci tu dam u Tiny nie komentuj, Ty... Ty... draniu Ty
Meganne napisał: |
Dobry pomysł |
To wy tak ze mną postępujecie?
Ok, w takim razie nie ma więcej rozdziałów
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Śro 14:27, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:32, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: | Ja Ci tu dam u Tiny nie komentuj, Ty... Ty... draniu Ty  |
Ojej, biedactwo, nie denerwuj się... a nie miałam do Ciebie mówić "Złomciu"
Tina napisał: | To wy tak ze mną postępujecie?  |
Jak, no jak?
Tina napisał: | Ok, w takim razie nie ma więcej rozdziałów  |
Nie to być szantaż
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|