{P18} GoGo LOVE [ZAWIESZONY]

edziulek

To mój pierwszy fick, przy którym pomaga mi Doriito. Więc prosimy o wyrozumiałość. Mile widziane szczere opinie.

Tytuł: GoGo LOVE
Przedział wiekowy: P18
Status: trwa
Występują: całe DBSK, Edziulek, myJunsu (Tinka), Doriito (Karolcia), Qasiorra (Burmi, Olga), Meganne, osoby poboczne...
Miejsce: USA/New York

Na początku był chaos. Bóg postanowił oddzielić ciemność od światła i stworzył noc i dzień. Jednak wszędzie było zbyt pusto, więc stworzył wodę i ziemię, które wypełniły się życiem. Na koniec stworzył też ludzi: kobietę i mężczyznę, którzy dali początek naszej historii.

ROZDZIAŁ 1
Mamy wiek XXI, wielkie miasto New York, gdzie dzień nie kończy się nawet w nocy. Najbardziej wytrwali szukają rozrywki w klubach podobnych do naszego.
Wąska, ciemna ulica rozświetlona kolorowymi neonami, pusta w ciągu dnia, a zatłoczona w nocy. Każdy amator nocnych rozrywek znajdzie tu coś dla siebie: kasyna, bary, dyskoteki i jeden jedyny klub z pięknymi tancerkami ‘’GoGo LOVE”, w którym zaczniemy naszą opowieść.
Jest godzina 16:00. Zostało już niewiele czasu do otwarcia lokalu. O godzinie 18:00 klub wypełni się po brzegi zwierzami łaknącymi widoku półnagich ciał naszych pięknych tancerek. Najpiękniejsza z nich, długonoga Tina, ćwiczy właśnie swój nowy układ taneczny, który przygotowała specjalnie na dzisiejszy wieczór. Ubrana w wysokie szpilki, krótką różową spódniczkę i stanik w rozmiarze C porusza swoim ponętnym ciałem w takt muzyki wijąc się seksownie wokół metalowej rury.
- No, coraz lepiej ci idzie siostrzyczko! – krzyknęła zza lady wysoka, długowłosa blondynka, uśmiechając się od ucha do ucha i upijając łyk z kieliszka wypełnionego czerwonym winem.
- Dorii, nie stresuj mnie bardziej, bo i tak jestem już zdenerwowana! Może sama wystąpisz dzisiaj przed tymi hienami?!
- Dobrze wiesz, że skończyłoby się to klapą – odpowiedziała Karolina. – Zresztą twój stanik jest na mnie troszkę za duży, więc odpada – powiedziała złośliwie.
- Więc się ze mnie nie wyśmiewaj! A właśnie, nie widziałaś może Burmi?
- A po co ci ona? Znowu masz zamiar…
- Nie twoja sprawa! – krzyknęła Tina, przerywając siostrze. – Muszę wziąć coś na uspokojenie – i wyszła z sali.
- Znowu będzie ćpać – powiedziała do siebie Doriito i wypiła kolejny łyk wina. Nagle zadzwonił telefon. – GoGo LOVE słucham… Junsu telefon do ciebie! – krzyknęła do właściciela klubu. Po chwili na sali pojawił się młody wysoki mężczyzna z bordowymi włosami. Zaszedł Karolinę od tyłu, objął w pasie i przycisnął mocno do siebie, aż mogła poczuć jego odstającą męskość. – Sia, nie teraz. Masz telefon! – i oddała słuchawkę szefowi.
- Ale pamiętaj, że później się do ciebie dobiorę, rrrrrrrrrrrr…. – szepnął jej do ucha.
Po krótkiej rozmowie Junsu odłożył słuchawkę i skierował się w stronę Karoli. Pociągnął ją za rękę i zaprowadził do swojego biura. Nic nie musiał jej wyjaśniać, bo doskonale wiedziała co się teraz stanie. Usiadła na krawędzi biurka i objęła go w pasie swoimi nogami. Już od 20 minut narastało w nich pożądanie. Potrafili to robić nawet kilka razy dziennie. Przecież to na tym, znaniem Doriito, opiera się udany związek. Seks od dawna był dla niej najważniejszy. Ich pieszczoty nie trwały zbyt długo. Lubili od razu przechodzić do konkretów. Sia zdjął z niej spódniczkę i bieliznę za jednym zamachem, a ona zrobiła to samo zrobiła z jego spodniami, z których wyskoczył rozjuszony zwierz gotowy do ataku. Wszedł w nią szybko i zaczął gwałtownie poruszać biodrami zmieniając kilkakrotnie tempo. Wgryzał się w jej szyję, a ona odpłacała mu się wbijając paznokcie w jego plecy. Jęczeli i krzyczeli oboje. Intensywność dźwięków, które wydawali z siebie wzmagała coraz bardziej, aż w końcu doszli oboje. Ubrali się i wyszli jakby się nic nie stało i do niczego nie doszło. Karolina spowrotem wróciła do wycierania kieliszków, a Sia zajął się sprawami klubu.

Megan

edziulek

Megan

edziulek

Musialam znalezc kogos dla Yunho i najlepsza osoba wydalas mi sie Ty. I dzieki za pozwolenie co do moich tekstow, bede sie starac wymyslac lepsze :P

Megan

No to mi miło :hamster_bigeyes:

No ja mam nadzieje że się przyłożysz hihi :hamster_bigeyes:

edziulek

Przyloze sie napewno. Zreszta nie mam innego wyjscia. Po pierwsze wstawilam juz pierwszy rozdzial a to do czegos zobowiazuje. A po drugie moja siora Doriito mnie dopilnuje. No i myJunsu mnie zabije, jesli nie skoncze tego ficka. Zdazyla juz poznac fabule opowiadania ale tylko tak ogolnie. I nie da mi zyc jezeli nie przeczyta go calego. Takze niestety nie mam wyboru :hamster_smile:

Tina

no wlasnie skarbie no wlasnie :hamster_bigeyes:

absolutnie nie masz wyboru i musisz to opcio skonczyc :hamster_evillaugh:

co do pierwszego rozdzialu to juz napisalam Ci co o nim mysle :hamster_evillaugh:

świetny, świetny, świetny i jeszcze raz świetny :hamster_bigeyes:

Doriito

blood_baby

niezłe....

ale kochany perwersie ty mój, rozjuszony zwierz mnie dobił.... ale takie trochę... dokładnie w twoim stylu :hamster_evillaugh:

czekam na ciąg dalszy,Tina jako tancerka GoGo, to może być interesujące :hamster_evillaugh:

Tina

ja ci tu dam interesujace hehehe :hamster_evillaugh:

mnie tam najbardziej dobil opis moich, ze tak powiem "walorów" hihihi :hamster_bigeyes:

blood_baby

prawdziwy jakby nie było :hamster_evillaugh:

Gość

Edzia! Ja nie wiedziałam że Ty masz taki talent literacki! Jestem bardzo mile zaskoczona i podoba mi się bardzo Twój ficek :hamster_evillaugh:

Tina

edziulek