|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blood_baby
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dream...
|
Wysłany: Śro 15:29, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: |
Na oko jakieś 173 cm.To zależy, ale ta szyba jest nisko bo ten autokar wygląda tak: [link widoczny dla zalogowanych] |
niezły... jesteś ode mnie 1cm wyższa
dziel dziel, żeby tylko dobrze było, czekam z niecierpliwością
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:50, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wiesz z tym wzrostem to nie jestem pewna bo zawsze jak idę do lekarza i sie mierze, a jestem co jakies trzy miesiące u pewnego to raz mam 169cm raz nagle 176, a czasem 173 i weź powiedz ile mam naprawdę
Dziele dziele, ale wstawię dopiero jutro, bo dzisiaj nie opłaca mi sie i zaraz ide na korki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayano
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:22, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: | Meg zamarła i wsłuchała się w dźwięk silnika. |
Dziwny fetysz
MegAnne napisał: | Pobiegła w stronę pojazdu, rozkładając ręce przytuliła się do chłodnej przedniej szyby. |
Nie wolała bys się przytulic do czegoś innego??
MegAnne napisał: | -Jedziemy do domu? – zapytał Sia zaglądając Anne przez ramie. |
A ty się tam schowaj malutki XP~~
|
|
Powrót do góry |
|
|
blood_baby
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dream...
|
Wysłany: Czw 11:25, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="Ayano"]
MegAnne napisał: | -Jedziemy do domu? – zapytał Sia zaglądając Anne przez ramie. |
i kontemplując jej piersi....
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziulek
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:34, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: | Meg z pomocą Jaejoonga ubrała się i podpierając się o niego wyszła ze szpitala. |
A ja niestety muszę się ubierać sama...
MegAnne napisał: | W końcu samochód jechał z prędkością 190 km/h a chłopak ani myślał zwolnić. |
Musiał mieć niezły samochód. Rozwinąć taką pędkość na takiej drodze
MegAnne napisał: | Oczy lśniły jej jak miliony gwiazd na niebie. Pobiegła w stronę pojazdu, rozkładając ręce przytuliła się do chłodnej przedniej szyby. Wsiadła do środka, silnik dalej pomrukiwał. Dziewczyna przejechała ręką po tablicy rozdzielczej, która błyszczała czystością. Dotknęła delikatnie dłonią, hamulca ręcznego i wolno go spuściła (dziwnie brzmi? xD). |
Perwers i blachara :P
Ale kiedy???
Hehe fajne opowiadanko i świetnie się czyta.
PS: Ja też chce taki samochód
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:02, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie wolała bys się przytulic do czegoś innego?? :hamster_evil: |
Zależy o kim mowa xD
Cytat: | A ty się tam schowaj malutki XP~~ |
Malutki >.<
Cytat: | i kontemplując jej piersi.... :hamster_evil: |
Cytat: | A ja niestety muszę się ubierać sama... |
Ja też! xD
Cytat: | Musiał mieć niezły samochód. Rozwinąć taką pędkość na takiej drodze |
WCale nie musi być niezły xDD
Cytat: | Perwers i blachara Razz |
Dzięki
Zobacze...
Cytat: | Hehe fajne opowiadanko i świetnie się czyta. |
DZiękuje
Cytat: | PS: Ja też chce taki samochód :hamster_cies2: | '
Jaki samochód?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:51, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: | Meg zamarła i wsłuchała się w dźwięk silnika
|
Cóż...wyjątkowa kobieta
MegAnne napisał: |
Niepowstrzymywane łzy spłynęły po jej policzku, tuląc się do chłopaka |
Taaa....już ja cię rozgryzłam.... rozwaliłaś autokar żeby się do Yoo poprzytulac
MegAnne napisał: | raz mam 169cm raz nagle 176, a czasem 173 i weź powiedz ile mam naprawdę |
Lepsze to niż moje 159
edziulek napisał: | MegAnne napisał: | Meg z pomocą Jaejoonga ubrała się i podpierając się o niego wyszła ze szpitala. |
A ja niestety muszę się ubierać sama... |
NIe tylko ty
Super opowiadanie, naprawdę b. mi się podoba
Czekam na kontynuację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:14, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | Cóż...wyjątkowa kobieta :hamster_gossip: :hamster_smile: |
Skłonna jestem stwierdzić że raczej... jedyna w swoim rodzaju
Yuri napisał: | Taaa....już ja cię rozgryzłam.... rozwaliłaś autokar żeby się do Yoo poprzytulac :hamster_evil: :hamster_evillaugh: |
W życiu bym nie poświęciła autokaru za ponad milion zł. po to żeby sie przytulić do Yoo
Yuri napisał: | Lepsze to niż moje 159 :hamster_sorry: |
OMG... To patrząc w oczy Uno musisz trzymac wysoko głowę
Yuri napisał: | Super opowiadanie, naprawdę b. mi się podoba :hamster_XD:
Czekam na kontynuację :hamster_gossip: |
Dzięki ^^
Rozdział 6
Silnik zamruczał głośniej na dziurach w drodze. Po chwili chłopcy poczuli jak autokar się zatrzymuje a razem z tym rozbrzmiewają dziwne dźwięki. Wszyscy spojrzeli po sobie wystraszeni i zdziwieni.
-Co się stało? – zapytał cicho Junsu gdy Meg z hukiem oparła głowę o kierownicę, z głośnym westchnięciem rezygnacji. Na chwilę zapanowała cisza, w dali jedynie ptaki śpiewały oraz wiatr poruszał koronami drzew.
-Znowu to zrobiłam. – jęknęła Anne przygryzając wargę. Chłopcy nie zrozumieli o co chodzi więc każdy po kolei wytrzeszczyli oczy patrząc z wyczekiwaniem na ciąg dalszy tego co ma do powiedzenia Meg.
-Zahaczyłam podwoziem o ziemie. – odezwała się w końcu otwierając drzwi i wysiadła z autokaru. Cała czwórka przykleiła się do okna i patrzyła na dziewczynę, która pochyliła się i zaglądała pod pojazd.
-Nie śliń się. – syknął Jaejoong na ucho Yoochuna. – To nie wypada!
-Zamknij się! – warknął Junsu. – Daj w spokoju popatrzeć!
-Zboczeńcy! – prychnął Changmin starając się nie patrzeć na Anne która przybierając dziwną pozycję, ale zarazem prowokującą patrzyła z zainteresowaniem pod autokar.
-Odezwał się napaleniec. – skomentował zgryźliwie Sia szturchając Yoo. – Żyjesz?
-Co? – spytał wyrwany z transu Micky patrząc nieprzytomnym wzrokiem na przyjaciela.
-Uhuhuhu! Ale cie wzięło stary! – zaśmiał się Jaejoong kładąc rękę na ramieniu kumpla. – Nie przejmuj się. Tylko pół Azji się o tym dowie. – ryknął śmiechem spadając z fotela na podłogę, jednak i to mu nie przeszkodziło w ataku śmiechu. Uspokoił się dopiero gdy Marta wsiadła spowrotem do pojazdu. Jednak ku zaskoczeniu chłopców nie spytała się co odbiło Wongiemu. Usiadła na fotelu kierowcy, zamknęła drzwi i wolno ruszyła. Podwozie tarło o twardą ziemie a po chwili autokar jechał już cicho do przodu, kołysząc się na wybojach.
-A Yunho gdzie jest? – spytała Anne zatrzymując się na końcu drogi, jednak nikt jej nie odpowiedział. Rozejrzała się czy nikt nie jedzie z prawej i z lewej strony, w momencie gdy miała wdusić pedał gazu usłyszała pisk Junsu:
-W prawo!
Zapadła cisza. Chłopcy spojrzeli na kumpla z przerażeniem w oczach.
-Xiah o co ci znowu biega? – spytał spokojnie, Changmin wyciągając się na fotelu.
-Jedźmy na przejażdżkę. Gdzieś, gdzie nikt nas nie znajdzie… proszę! – spojrzał błagalnym wzrokiem w lusterko wsteczne gdzie spotkał wzrok Meg. Dziewczyna odwróciła się do chłopaków, wyłączając silnik.
-Żartujesz czy mówisz serio? – spojrzała na Sia podpierając głowę ramionami.
-Serio mówię! – przyłożył dłoń na serce i uśmiechnął się uroczo.
-Ok. – odparła tylko Anne, włączając ponownie silnik. Włączyła kierunkowskaz i skręciła w prawo. Autokar wygramolił się z leśnej drogi i gładko sunął po asfalcie.
-A nasze zdanie się nie liczy?! – krzyknął Changmin a Yoo i Wongie go poparli.
-Właśnie, właśnie! To jest porwanie! – wykrzyknął wzburzony Jae. – Uno będzie wściekły! – dodał wstając z miejsca. Meg widząc to, ostro zahamowała, przez co chłopak upadł na twarz.
-Proszę bardzo. – powiedziała spokojnie otwierając drzwi. – Nikt wam nie każe jechać. Junsu zachichotał widząc opadnięte kopary kolegów.
-Odwieź nas do domu! – syknął Jaejoong rozcierając sobie bolący policzek. Meganne patrzyła na niego z politowaniem.
-Macie 10 sekund żeby wysiąść. Jeśli nie, to jedziecie z nami. – odezwała się twardo, w duchu umierając ze śmiechu. Cała trójka zaczęła się namyślać w końcu pierwszy odezwał się Micky.
-Zostaję. – po czym klapnął sobie na fotelu.
-Ja też… - Changmin usiadł obok Yoochuna, gapiąc się w okno, byleby nie patrzeć na Meg.
-A ja nie. – odezwał się Jaejoong wysiadając z autokaru. Jednak widząc na jakim jest pustkowiu rozmyślił się, na dodatek robiło się ciemno. Gdy chciał spowrotem wsiąść do busa Meg ruszyła do przodu. Jae rzucił się w pogoń za autokarem krzycząc aby się zatrzymała chłopcy śmiali się w niebogłosy widząc jak Jae biegnie razem a pojazdem jednak nie jest w stanie do niego wskoczyć.
-MEG!!
-Słyszeliście coś? – mruknęła pod nosem Anne. – Ah przesłyszało mi się. – wybuchła gromkim śmiechem. Po chwili w autokarze rozbrzmiał dźwięk komórki.
-Moja! – krzyknął podekscytowany Sia i odebrał. Mina mu zrzedła gdy usłyszał ostry głos Lidera. Chwilę starał się go uspokoić jednak na nic się to nie zdało. Gdy się rozłączył wyszeptał:
-Zatrzymaj się…
-Ale co się stało? – zapytał Changmin patrząc z przerażeniem na Sia który osunął się na fotel.
-Uno tu jedzie… mamy na niego zaczekać. – jęknął. – On nas zabije!
-Cicho siedź! – syknął Max myśląc gorączkowo nad wytłumaczeniem.
-Wpuść Wonga. – powiedział cicho Micky i Meg otwarła drzwi. Jaejoong wszedł zmordowany do pojazdu.
-Lepiej zjadę na pobocze… - odezwała się w końcu Anne wolno zjeżdżając na pobocze drogi. Niestety autokar się nie zmieścił na nim i dziewczyna musiała wyjechać z lasu aż szosa była otoczona polami i łąkami. Zgasiła silnik i wyciągnęła kluczyk ze stacyjki.
-Nie martwcie się. – powiedziała Anne spokojnie siadając obok przestraszonego Junsu.
-Ale, ale… bo… bo ty go nie znasz!!! – wykrzyknął Sia. – Znowu nam zabierze wszystkie gry!!! – dziewczyna na te słowa cicho zachichotała.
-Spokojnie, ja z nim porozmawiam okey? Wy się nie wtrącajcie. – powiedziała klepiąc po ramieniu Su.
Po 40 minutach przy autokarze zatrzymało się czarne Audi Yunho. Chłopcy spojrzeli na siebie a potem na Meg.
-Pomóż nam!! – pisnął Xiah tuląc się do ramienia dziewczyny. Ona popatrzyła z czułością na Delfina i wyszła z autokaru.
-Gdzie oni są?! Nie ukryją się przede mną! – warknął Lider odpychając Meg.
-Hej, hej, hej! Nie popychaj mnie! – krzyknęła dziewczyna odpychając Uno od wejścia do pojazdu. – Nie wejdziesz tam. – syknęła przez zaciśnięte zęby.
-Ah tak? Zabronisz mi?!
-Żebyś wiedział! – popchnęła go z całej siły na łąkę i szybko zamknęła drzwi autokaru. – Siedźcie tam! – krzyknęła tylko a chłopcy uśmiechnęli się niepewnie. Spojrzała na Yunho który pozbierał się z ziemi.
-Ty mało kretynko, jak śmiesz mnie popychać!? – syknął chwytając ją za ramiona, potrząsnął nią mocno po czym gdy chciała mu się wyrwać przyciągnął ją do siebie. Oboje głośno oddychali patrząc sobie prosto w oczy. Meg ponownie chciała go odepchnąć od siebie ale przytrzymał ja za ręce, które skrzyżował za nią.
-Puszczaj! – wyszeptała wściekła cały czas się rzucając, starała się wyswobodzić.
-Ani mi się śni! – warknął. – Nie będziesz rządzić moim zespołem! Myślałaś że co? Tak po prostu sobie ich porwiesz na trochę, uwiedziesz któregoś, złapiesz na dziecko i dostaniesz kupę kasy?! – krzyczał potrząsając nią z całej siły. W jego oczach pojawił się ból.
-Jak śmiesz ty podła świnio! – wykrzyknęła ze łzami w oczach, szarpiąc się z nim.
-Ej a jak on jej krzywdę zrobi…- jęknął Junsu przyklejony do szyby.
-Nie… słyszałem jak mówił menagerowi że… - odezwał się Wongie i nagle urwał. – Ekhm…
-Ty coś wiesz? – Changmin usiadł na Jae przypierając go do fotela.
-Nic jej nie zrobi… o zobacz! – krzyknął spychając z siebie chłopaka. – DVD! Obejrzyjmy jakiś film!
Yoo od razu poderwał się do szafki z płytami i zaczął przeglądać, po chwili odwrócił się i pokazał co wybrał.
-Odpalaj!
CDN.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:15, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: |
Yuri napisał: | Lepsze to niż moje 159 :hamster_sorry: |
OMG... To patrząc w oczy Uno musisz trzymac wysoko głowę
|
No to żeś mi przywaliła
MegAnne napisał: |
-Zahaczyłam podwoziem o ziemie. |
chyba masz tendencje do psucia swoich zabawek
MegAnne napisał: |
Znowu nam zabierze wszystkie gry!!! |
Co za brutalny lider
MegAnne napisał: |
-Gdzie oni są?! Nie ukryją się przede mną! – warknął Lider odpychając Meg. |
Oh.... Yunho panuj nad swoimi emocjami...a może meliskę?
MegAnne napisał: |
-Ty mało kretynko, jak śmiesz mnie popychać!? – syknął chwytając ją za ramiona, potrząsnął nią mocno . |
Yunho...brutal???
NIe no jest wybuchowy ale dziewczynie krzywdy nie zrobi....prawda?
MegAnne napisał: |
Tak po prostu sobie ich porwiesz na trochę, uwiedziesz któregoś, złapiesz na dziecko i dostaniesz kupę kasy?! |
Cóż...wyobraźnie chłopak ma dobrze rozwiniętą Chłopie nie przesadzaj
MegAnne napisał: |
DVD! Obejrzyjmy jakiś film!
Yoo od razu poderwał się do szafki z płytami i zaczął przeglądać |
Najleprzy sposób na małe dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
blood_baby
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dream...
|
Wysłany: Nie 0:53, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: | Meg widząc to, ostro zahamowała, przez co chłopak upadł na twarz. |
nie pozwalam.... tylko ja mogę mu robić darmowe operacje plastyczne moje biedne obite kochanie....
MegAnne napisał: |
-Uno tu jedzie… mamy na niego zaczekać. – jęknął. – On nas zabije! |
Yunho tu jakimś tyranem jest.... normalnie strach się bać...
MegAnne napisał: |
-Ale, ale… bo… bo ty go nie znasz!!! – wykrzyknął Sia. – Znowu nam zabierze wszystkie gry!!! |
normalnie.... no coment....
MegAnne napisał: | Nie ukryją się przede mną! – warknął Lider |
jakiś sonar ma czy co....
MegAnne napisał: | Oboje głośno oddychali patrząc sobie prosto w oczy. |
i tu jak na każdym pożądnym romansidle powinien nastąpić pocałunek.... a tu lipa, stary coś się słabo starasz
MegAnne napisał: | Changmin usiadł na Jae przypierając go do fotela. |
a w pyszczuś to być nie chciał?! nie pozwalam, to moje, złaź ty zboczeńcu jeden...
dalej.... ja zamieszcze jutro mój i w zamian chcę dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:01, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
OMG dziewczyny Wasze komenty mnie zabiły
Normalnie leże na ziemi i wstać nie mogę
Yuri napisał: | No to żeś mi przywaliła :hamster_runintears: |
Hihih xD Ale pociesze Cię, ja też bym musiała patrzeć na niego z podniesioną głwoą bo w końcu jestem niższa od niego xD Ale... w łóżku jesteśmy sobie równi xDD
Yuri napisał: | chyba masz tendencje do psucia swoich zabawek :hamster_gossip: |
Tak... ale Uno nie popsuje xD
Yuri napisał: | Co za brutalny lider :hamster_evillaugh: |
DRapeżny mrauuu
Yuri napisał: | Oh.... Yunho panuj nad swoimi emocjami...a może meliskę? :hamster_love: :hamster_bigeyes: |
Zgon
Yuri napisał: | NIe no jest wybuchowy ale dziewczynie krzywdy nie zrobi....prawda? :hamster_bigeyes: |
Zgon 2
Yuri napisał: | Cóż...wyobraźnie chłopak ma dobrze rozwiniętą :hamster_sweatdrop: Chłopie nie przesadzaj :hamster_surprised: |
Poniosło go xD
Yuri napisał: | Najleprzy sposób na małe dzieci :hamster_lol: :hamster_evil: |
Yoo sie tak wyrwał bo pewnie myslał że jakiegoś pornola znajdzie hahaha
blood_baby napisał: | nie pozwalam.... tylko ja mogę mu robić darmowe operacje plastyczne :hamster_yells: moje biedne obite kochanie.... :hamster_want: |
OMG xDD Rozumiem że płaci w naturze :hamster_evil:
blood_baby napisał: | Yunho tu jakimś tyranem jest.... normalnie strach się bać... :hamster_evil: |
Chłopak po przeżyciach jest nooo... xD
blood_baby napisał: | i tu jak na każdym pożądnym romansidle powinien nastąpić pocałunek.... :hamster_evil: a tu lipa, stary coś się słabo starasz :hamster_evil: |
blood_baby napisał: | a w pyszczuś to być nie chciał?! nie pozwalam, to moje, złaź ty zboczeńcu jeden... :hamster_speachless2: :hamster_yells: |
Normalnie po tekście "to moje" wyobraziłam sobie mine Wonga xDD pewnie by sie fochnął że powiedziałaś TO a nie ON jest mój hahaha
blood_baby napisał: | dalej.... ja zamieszcze jutro mój i w zamian chcę dalej :hamster_evil: :hamster_smile: |
Wymiana?
Ostatnio zmieniony przez Megan dnia Nie 11:01, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
blood_baby
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dream...
|
Wysłany: Nie 13:16, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: |
OMG xDD Rozumiem że płaci w naturze :hamster_evil: |
no a jak....
MegAnne napisał: |
blood_baby napisał: | a w pyszczuś to być nie chciał?! nie pozwalam, to moje, złaź ty zboczeńcu jeden... :hamster_speachless2: :hamster_yells: |
Normalnie po tekście "to moje" wyobraziłam sobie mine Wonga xDD pewnie by sie fochnął że powiedziałaś TO a nie ON jest mój hahaha |
oj nie będzie tak źle.... znajdę może jakiś sposób żeby go przeprosić...
MegAnne napisał: |
Wymiana? |
można tak na to spojrzeć tylko że ja to dopiero po 23.... jak z pracy wróce.... jak mi sie nie chce....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:28, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ojojo xDD
No nie wiem.... zastanowię się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:29, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MegAnne napisał: |
ja też bym musiała patrzeć na niego z podniesioną głwoą bo w końcu jestem niższa od niego xD Ale... w łóżku jesteśmy sobie równi xDD |
Ale i tak wyższa jesteś ode mnie...
a co do drugiego...hmm.... w łózku nie liczy się wzrost ale możliwości
MegAnne napisał: |
Yuri napisał: | chyba masz tendencje do psucia swoich zabawek :hamster_gossip: |
Tak... ale Uno nie popsuje xD |
Ale Uno to nie zabawka....chociaż zależy dla kogo
cóż kwestia sporna
MegAnne napisał: |
DRapeżny mrauuu |
Tacy są najlepsi
MegAnne napisał: |
Poniosło go xD |
Cóż...ja juz mu pomoge wyładowywać emocje
MegAnne napisał: |
OMG xDD Rozumiem że płaci w naturze :hamster_evil: |
Ja myślę że innej opcji blood nie bierze pod uwagę
blood_baby napisał: | i tu jak na każdym pożądnym romansidle powinien nastąpić pocałunek.... :hamster_evil: a tu lipa |
Blood a w buźkę czymś mocnym chcesz....
nie żebym była zazdrosna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:34, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | a co do drugiego...hmm.... w łózku nie liczy się wzrost ale możliwości :hamster_gossip: |
A jakże xD
Yuri napisał: | Ale Uno to nie zabawka....chociaż zależy dla kogo :hamster_petrified: |
Mój Tygrysek, Twój kwiatuszek xDD
Yuri napisał: | Tacy są najlepsi :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_gossip: |
Yuri napisał: | Cóż...ja juz mu pomoge wyładowywać emocje :hamster_XD: |
Ja sie tym zajmę xDDD
Yuri napisał: | Ja myślę że innej opcji blood nie bierze pod uwagę :hamster_evillaugh: :hamster_evil: |
*perwers mode on*
Yuri napisał: | Blood a w buźkę czymś mocnym chcesz.... :hamster_furious:
nie żebym była zazdrosna :hamster_sorry: |
Podziele sie nim z Tobą ^^ xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|