|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:16, 24 Wrz 2011 Temat postu: [P16] Life is a highway |
|
|
To, żeby nie było, ja też coś dodam. Fick jest z mojego bloga, tekst chyba z lipca. Jakoś tak chyba z wszystkich, które napisałam ten nadaje się do opublikowania na forum xD Reszta... jest bardziej seksiasta xD
Ah i takie drobne wyjaśnienie: tytuł kompletnie nie ma nic wspólnego z treścią. Po prostu powstał przy tej piosence. Wszystkie moje krótkie dzieła mają tytuły od piosenek przy których powstawały. To akurat powstało przy tym: Rascal Flats - Life is a highway - polecam przy czytaniu XD
Tytuł: Life is a highway
Ostrzeżenia: yaoi
Występują: Aoi & Uruha (the GazettE)
Aoi i ja staliśmy naprzeciwko siebie i patrzyliśmy sobie prosto w oczy. Uwielbiałem patrzeć w te czarne tęczówki. Dreszcze przebiegały po moim kręgosłupie, gdy pochylał się w moją stronę by musnąć moje usta swoimi pełnymi, wilgotnymi wargami. Westchnąłem cicho. Jego oddech owiewał moją rozpaloną twarz. Rozpalony wzrok przesuwał się po moim ciele i błyszczał radośnie.
Wsunął dłonie pod moją koszulę i przesunął paznokciami po brzuchu. Odchyliłem głowę do tyłu wzdychając z radością. Pożądanie z każdą chwilą we mnie wzrastało. Odpinałem guziki jego koszuli jeden po drugim odsłaniając coraz bardziej jego umięśniony tors. Rozchylając materiał pochyliłem głowę by złożyć delikatny pocałunek w miejscu gdzie znajdowało się jego serce.
- Kocham cię, Kouyou – wyszeptał chłopak i przywarł mocno do moich ust zsuwając z moich ramion koszulę. Objąłem go mocno z pasją odwzajemniając jego pocałunek. Nasze języki splotły się ze sobą w odwiecznym tańcu namiętności. Nasze oddechy stały się jednym wspólnym, serce biły równym rytmem. Starszy mężczyzna pchnął mnie mocno na ścianę i przyssał się do mojej szyi. Wpiłem się paznokciami w jego plecy wzdychając raz po raz, coraz szybciej. Czułem na sobie mokre usta Shiroyamy i nie pragnąłem niczego więcej jak tego by mnie wziął – tak od razu. Nie chciałem dłużej czekać.
- Spokój – syknął Aoi chwytając moje nadgarstki, gdy chciałem odpiąć jego spodnie. – Nie dotykaj – dodał i ugryzł mnie boleśnie w wargę. Jęknąłem, bo ból pomieszał się z przyjemnością.
- Yuu, proszę – błagałem cicho gdy mocno ściskając moje nadgarstki przygryzał skórę mojej szyi zostawiając na niej czerwone ślady.
- Szsz, chłopczyku – zaśmiał się Shiroyama mocno przyciskając mnie do ściany. Wsunąwszy udo między moje nogi zaczął wolno pocierać kolanem moje krocze. Zacisnąłem powieki i szczękę, żeby nie krzyczeć. Znęcał się nade mną, ale cholernie mi się to podobało. Szybko pozbył się reszty naszych ubrań i ponownie przywarł do mnie całując mnie mocno. Nasze wyprężone męskości ocierały się o siebie wywołując w nas dreszcze. Dyszałem w jego usta gdy podszczypywał moje sutki. Wsunął sobie jeden do ust i przygryzł zębami mocno ssąc. Jęczałem i poruszałem biodrami szukając upragnionego tarcia, ale to było dla mnie za mało. Potrzebowałem więcej. Dużo więcej. i to mógł dać mi tylko on.
- Och, Yuu… proszę… błagam! Już nie mogę! – przesunąłem paznokciami po plecach chłopaka, który wyprężył się i spojrzał w moje zamglone oczy. Gwałtownym ruchem odwrócił mnie do siebie plecami.
- Ręce nad głowę. I tak trzymaj – warknął do mojego ucha wywołując kolejną falę dreszczy. Wykonałem jego polecenie zagryzając do bólu dolną wargę na której czułem jeszcze jego słodkie pocałunki. Mężczyzna przesuwał dłońmi po moich bokach, torsie i plecach. Muskał uda omijając męskość i zaczął mocno masować moje pośladki. Pojękiwałem cicho wtulając policzek w ścianę. W pewnej chwili poczułem jak jego palec zagłębia się w moim wnętrzu, a po chwili drugi i trzeci. Zaczął mnie mocno rozciągać. Krzyknąłem, bo robił to mocno i strasznie mnie bolało, ale, cholera, kochałem to! Uwielbiałem każdy jego dotyk czy to delikatny jak powiew letniego wiatru czy to mocny jak zderzenie dwóch samochodów. Nie ważne co robił. Pozwalałem mu na wszystko. Musnął wargami mój kark i zachichotał opuszczając palcami moje wnętrze z moich ust wydarł się jęk zawodu. Po chwili poczułem na pośladkach męskość Aoia, który ocierał się o mnie. Zamruczałem głośno, gdy jego palce sunęły wzdłuż mojego członka. Drżałem i czułem kropelki potu na skroniach. Jeżeli jeszcze chwilę mnie tak podręczy to chyba umrę. Już czułem jak jego penis zanurza się we mnie i…
Pip, pip, pip…
- Co do kurwy…? – warknąłem wtulając twarz w poduszkę.
Pip, pip, pip…
- Aaa! – wydarłem się, gdy dotarło do mnie, że to był tylko sen. Tylko sen! Zdusiłem w sobie chęć wrzeszczenia niczym małe dziecko, gdy zabrało mu się smoczek. Chyba jeszcze do końca nie wytrzeźwiałem po wczorajszej imprezie…
- Wyłącz to ustrojstwo – wydyszał Aoi wychylając się z łazienki owinięty ręcznikiem hotelowym wokół bioder. Kropelki wody spływały po jego torsie wsiąkając w puchaty materiał. Włosy miał mokre i zaczesane do tyłu. – Hej, Uru, obudź się!
- Już, już – burczałem pod nosem wyłączając budzik. Zerknąłem na Aoia, który w dalszym ciągu stał w progu łazienki i wpatrywał się we mnie dziwnym wzrokiem.
- Emm… chyba masz problem – powiedział chrapliwie i zbliżył się do mojego łóżka na którym dalej leżałem. Spojrzałem na niego spanikowany.
- Ale, że… niby jaki problem? – wyszeptałem drżącym głosem i podążyłem za wzrokiem Aoia. O, nie! Wpatrywałem się w namiot, który otworzył się z mojej bielizny. Przełknąłem głośno ślinę.
- Teraz już wiem czemuś tak wzdychał przez sen – uśmiechnął się Aoi, a w jego uśmiechu było tyle seksu, że zadrżałem i spuściłem wzrok na podłogę. – Cóż… trzeba coś z tym zrobić, hm? – zamruczał siadając przy mnie na łóżku.
- A-ale… - położył palec na moich ustach uciszając mnie.
- Obiecuję, że to będzie dużo lepsze niż twój sen, skarbie – wyszeptał zmysłowo Yuu i przywarł wargami do moich ust zagłuszając wszelkie protesty. Zdecydowanie jestem jeszcze pijany.
Pip, pip, pip…
- To jest chyba jakiś żart – wymamrotałem i uniosłem powieki uderzając budzik, który spadł na podłogę rozsypując się na kilka części. – Szwajcarska precyzja. Nie ma co – burknąłem. Ten sen tak wyprowadził mnie z równowagi, że… nagły ruch po mojej lewej stronie przerwał mój tok myślenia. Co jest…? Zerknąłem tam i zamarłem. Obok mnie na pościeli leżał Aoi. Nagi Aoi! Nagi Aoi patrzący na mnie spod przymrużonych powiek uśmiechający się perwersyjnie. Oblizał usta i pochylił się w moją stronę. Wtedy też zdałem sobie sprawę, że ja również jestem nagi, a moje bokserki wisiały… na lampie. Jezu…
- Mam nadzieję, że byłem lepszy niż w twoim śnie – wymamrotał Aoi cmokając mnie w usta. – Idę wziąć prysznic, bo cały się kleję od… - urwał znacząco unosząc brwi i z chichotem zniknął w łazience. Wow… Już nigdy więcej się nie upiję!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Krótko, bo krótko, ale lubię tego ficka ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Yuri
POP&Korea HOLIC
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:53, 25 Wrz 2011 Temat postu: Re: [P16] Life is a highway |
|
|
Meganne napisał: | Jakoś tak chyba z wszystkich, które napisałam ten nadaje się do opublikowania na forum xD Reszta... jest bardziej seksiasta xD |
Ja myślę że nikt tu by się nie obraził czy zgorszył przy czytaniu bardziej seksistwskich? seksiarskich? (omg jak to się odmienia:P ?)ficków.
Meganne napisał: |
Westchnąłem cicho. |
zapewne też bym westchnęła sobie w takim momencie
Meganne napisał: |
Odpinałem guziki jego koszuli jeden po drugim odsłaniając coraz bardziej jego umięśniony tors.
|
Uhuhu... chciałabym to zobaczyć
Meganne napisał: |
Znęcał się nade mną, ale cholernie mi się to podobało.
|
No normalnie sami masochiści w tym Jrocku
Meganne napisał: |
Krzyknąłem, bo robił to mocno i strasznie mnie bolało, ale, cholera, kochałem to!
|
Kolejny masochistyczny dowód!!
Meganne napisał: |
Pip, pip, pip… |
Uwielbiam ten moment z budzikiem
Meganne napisał: |
Tylko sen! Zdusiłem w sobie chęć wrzeszczenia niczym małe dziecko, gdy zabrało mu się smoczek.
|
Eh... w każdym bądź razie jaki ciekawy ten sen
Meganne napisał: |
- Obiecuję, że to będzie dużo lepsze niż twój sen, skarbie
|
ja też tak chcę!! budzę się ze snu a obok mnie realnie ta sama postać
Meganne napisał: |
Obok mnie na pościeli leżał Aoi. Nagi Aoi!
|
Pijacki szok !!
Meganne napisał: |
Krótko, bo krótko, ale lubię tego ficka ^^ |
Ja też
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:24, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Yuri napisał: | Ja myślę że nikt tu by się nie obraził czy zgorszył przy czytaniu bardziej seksistwskich? seksiarskich? (omg jak to się odmienia:P ?)ficków. |
Zważając na to, że takiego słowa nie ma to chyba seksiastych? XD Jak się w końcu zdecyduję który wstawić to na pewno jakiś się tu pojawi... lada moment/dzień/tydzień
Yuri napisał: | zapewne też bym westchnęła sobie w takim momencie  |
No ja już bym zemdlała xD
Yuri napisał: | Uhuhu... chciałabym to zobaczyć  |
Ech... kto by nie chciał...
Yuri napisał: | No normalnie sami masochiści w tym Jrocku |
Najczęściej masochistyczne wątki są w Dir en grey
Yuri napisał: | Kolejny masochistyczny dowód!!  |
Hahaha xD
Yuri napisał: | Uwielbiam ten moment z budzikiem  |
Ta Jest bardzo, ale to bardzo cudowny xD zwłaszcza dla osoby, którą budzi
Yuri napisał: | Eh... w każdym bądź razie jaki ciekawy ten sen |
Też byś taki chciała?
Yuri napisał: | ja też tak chcę!! budzę się ze snu a obok mnie realnie ta sama postać  |
A ja nie xD Spaliłabym się ze wstydu xDD
Yuri napisał: | Pijacki szok !!  |
Tak xD Więc pilnujcie ile pijecie xDD
Yuri napisał: | Ja też  |
To się cieszę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina
G&J.Obsesja
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy/Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:26, 25 Wrz 2011 Temat postu: Re: [P16] Life is a highway |
|
|
Meganne napisał: | To, żeby nie było, ja też coś dodam. |
No to siem bardzo cieszem
Meganne napisał: |
Występują: Aoi & Uruha (the GazettE) |
I ja już nic więcej nie potrzebuję Zdecydowanie uwielbiam ten pairing
Meganne napisał: | Czułem na sobie mokre usta Shiroyamy i nie pragnąłem niczego więcej jak tego by mnie wziął – tak od razu. Nie chciałem dłużej czekać. |
No jakież to to niecierpliwe jest
Meganne napisał: | - Spokój – syknął Aoi... – Nie dotykaj – dodał i ugryzł mnie boleśnie w wargę. |
A ten za to potrafi ustawić do pionu
Meganne napisał: |
Pip, pip, pip… |
A budzik mnie po prostu zabił
Meganne napisał: |
- Emm… chyba masz problem – powiedział chrapliwie i zbliżył się do mojego łóżka na którym dalej leżałem. Spojrzałem na niego spanikowany. |
Nieładnie to tak innym wypominać ich... problemy
Meganne napisał: |
- Obiecuję, że to będzie dużo lepsze niż twój sen, skarbie |
Hahaha, ciężko będzie
Meganne napisał: |
Pip, pip, pip… |
Kolejny zgon
Meganne napisał: | Szwajcarska precyzja. |
Hiszpański temperament i niemiecka solidność tak?? A i gdzieś jeszcze był Japoński speed... czekaj, wróć. Japoński speed w tym miejscu dziwnie mi się skojarzył
Meganne napisał: |
- Mam nadzieję, że byłem lepszy niż w twoim śnie – wymamrotał Aoi cmokając mnie w usta. |
No stary, tym razem to chyba musiałbyś przejść samego siebie
Meganne napisał: | – Idę wziąć prysznic, bo cały się kleję od… |
No comment
Meganne napisał: | Krótko, bo krótko, ale lubię tego ficka ^^ |
Zgadzam się, ZBYT krótko, ale też BARDZO lubię tego ficka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megan
♡ Jrock ♡
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:38, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tina napisał: | I ja już nic więcej nie potrzebuję Zdecydowanie uwielbiam ten pairing  |
Hah ja też ich uwielbiam
Tina napisał: | A ten za to potrafi ustawić do pionu  |
A co xD ktoś musi być władczym seme
Tina napisał: | A budzik mnie po prostu zabił  |
Tina napisał: | Nieładnie to tak innym wypominać ich... problemy  |
Przemawiała przez niego zazdrość
Tina napisał: | Hiszpański temperament i niemiecka solidność tak?? A i gdzieś jeszcze był Japoński speed... czekaj, wróć. Japoński speed w tym miejscu dziwnie mi się skojarzył  |
*zbiera szczękę z podłogi* No nie mogę
Tina napisał: | No stary, tym razem to chyba musiałbyś przejść samego siebie  |
Dla chcącego nic trudnego? XD Jednak sen a real to...
Tina napisał: | No comment  |
No prawdę mu powiedział
Tina napisał: | Zgadzam się, ZBYT krótko, ale też BARDZO lubię tego ficka  |
Naprawdę się cieszę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|